ŚwiatUSA: mamy kij na Iran

USA: mamy kij na Iran

Izba Reprezentantów Kongresu USA opowiedziała się zdecydowaną większością głosów za uznaniem irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji za grupę terrorystyczną i za zaostrzeniem sankcji wobec Teheranu. Iran stoi przed wyborem bardzo dużej marchewki lub bardzo
dotkliwego kija - powiedział wnioskodawca, demokratyczny kongresman Tom Lantos. - Mam nadzieję, że wybierze marchewkę. Ale dzisiaj kładziemy na widoczne miejsce kij.

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/wystapienie-iranskiego-prezydenta-na-uniwersytecie-columbia-6038716564877953g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/wystapienie-iranskiego-prezydenta-na-uniwersytecie-columbia-6038716564877953g )
Wystąpienie irańskiego prezydenta na Uniwersytecie Columbia

Zaostrzenie sankcji poparło 387 członków Izby, przeciwko było 16.

Przegłosowany w Izbie Reprezentantów wniosek przewodniczącego komisji spraw zagranicznych, demokratycznego kongresmana Toma Lantosa, blokuje inwestycje firm międzynarodowych w Iranie, zwłaszcza w sektorze naftowym i gazowym.

Przyjęta przez niższą izbę Kongresu ustawa zakazuje również cywilnej współpracy nuklearnej z krajami, które popierają nuklearne ambicje Teheranu, i wzywa rząd USA do wywarcia nacisku na kraje i instytucje bankowe, by zaprzestały inwestowania w Iranie.

Obecnie amerykańskie prawo nakłada sankcje na każdą zagraniczną firmę, która zainwestuje 20 mln lub więcej dolarów w irański sektor energetyczny.

Kongres wzywa także Departament Stanu do umieszczenia Strażników Rewolucji Islamskiej (Pasdaran) - elitarnych jednostek wojskowych, utworzonych po rewolucji islamskiej - na liście organizacji terrorystycznych. Uznanie za terrorystów armii irańskiego reżimu, oskarżanego przez Waszyngton o udzielanie pomocy szyickim rebeliantom w Iraku, pozwoli na blokowanie jej działalności gospodarczej i finansowej.

Ustawa, po zbadaniu jej zgodności z ustawami zaakceptowanymi przez Senat, musi jeszcze uzyskać podpis prezydenta George'a W. Busha.

Głosowanie w Izbie Reprezentantów zbiega się z sesją Zgromadzenia Ogólnego NZ w Nowym Jorku. Na marginesie tego spotkania stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ (USA, Rosja, Chiny, Wielka Brytania, Francja) i Niemcy przygotowują projekt rezolucji o zaostrzeniu sankcji przeciwko Teheranowi, który nie zastosował się do dwóch poprzednich rezolucji i nadal prowadzi wzbogacanie uranu.

Napięcie w stosunkach między Iranem a USA podsyca obecność prezydenta Iranu Mahmuda Ahmadineżada w Nowym Jorku, dokąd przyjechał z okazji dorocznej sesji Zgromadzenia Ogólnego.

W poniedziałek wizyta irańskiego prezydenta na Uniwersytecie Columbia wzbudziła powszechne oburzenie, zwłaszcza w środowiskach konserwatywnych. Uczelnię potępili niektórzy amerykańscy kandydaci na prezydenta.

Ahmadineżad zamierzał początkowo odwiedzić też Strefę Zero - miejsce zwalania się wieżowców WTC po ataku Al-Kaidy 11 września 2001 r. Nowojorskie władze nie zgodziły się jednak na to i irański przywódca sam ogłosił, że rezygnuje z tych planów.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
iranKorea Północnateheran
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)