USA: kolegium elektorów wybrało Busha

George W. Bush - 43. prezydent USA (AFP)
Amerykańskie Kolegium Elektorskie wybrało George'a W. Busha 43. na prezydenta Stanów Zjednoczonych. On sam, po raz pierwszy od dnia wyborów - 7 listopada - przybył w poniedziałek do Waszyngtonu, gdzie spotkał się z prezesem amerykańskiego banku centralnego (FED), Alanem Greenspanem i kongresmenami.

538 elektorów, głosujących w swych własnych stanach, dało Bushowi 271 głosów - o jeden więcej niż było trzeba, by uzyskać większość. Potwierdzone przez władze poszczególnych stanów wyniki głosowania elektorów zostaną przesłane do Kongresu. Tam, 6 stycznia, zostaną rozpieczętowane, podsumowane i oficjalnie ogłoszone na wspólnym posiedzeniu Izby Reprezentantów i Senatu. 20 stycznia obecny gubernator Teksasu zostanie zaprzysiężony i obejmie urząd prezydenta USA.

Bush uzyskał niezbędne do zwycięstwa minimum, kiedy niedługo po godz. 23.00 czasu polskiego oddało na niego głosy czterech elektorów stanu Nevada.

Rywal Busha, demokrata i obecny wiceprezydent Al Gore w wyborach powszechnych zdobył 300 tys. głosów więcej, jednak - po przegranej batalii o 25 głosów elektorskich na Florydzie - musiał pogodzić się z przegraną podczas głosowania Kolegium Elektorskiego. Zgodnie z tradycją kandydat, który zwycięża w danym stanie, zbiera wszystkie przypadające na ten region głosy elektorskie.

Tegoroczne głosowanie elektorów było obserwowane uważniej niż przy poprzednich wyborach. Obyło się jednak bez niespodzianek. Jedynie w okręgu stołecznym w Waszyngtonie jeden z elektorów - kobieta, która ślubowała głosować na Gore'a - oddała swoją kartę pustą, by zaprotestować przeciw temu, że stolica Stanów Zjednoczonych nie ma obecnie pełnoprawnego przedstawiciela w Kongresie.

W przeszłości - ostatni raz w 1988 r. - zdarzyło się, że kilku elektorów złamało obietnicę i głosowało na innego kandydata niż ten, któremu ślubowali wierność. Nigdy jednak takim "niewiernym elektorom" nie udało się zmienić wyniku głosowania całego kolegium elektorskiego.

We wtorek prezydent-elekt ma spotkać się w Waszyngtonie z urzędującym prezydentem USA Billem Clintonem, a także ze swym kontrkandydatem do Białego Domu - Alem Gorem. (kor)

Wybrane dla Ciebie

Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Katar zapowiada odwet? Padły oskarżenia o sabotaż
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany ostrzał Ukrainy. Polska poderwała myśliwce
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
"Niefortunny incydent". Trump reaguje na atak Izraela
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
UE potępia atak Izraela w Katarze. "Złamanie prawa międzynarodowego"
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Łódź z Gretą Thunberg celem ataku? Na pokładzie pomoc dla Gazy
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Rosyjska gospodarka na krawędzi. Nowe dane ujawniają kryzys
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika