Pożyczka od Rosjan
Nad Tamizą prezydent Rosji cieszy się poparciem Marine Le Pen. Liderka skrajnie prawicowego Frontu Narodowego już kilka razy pojawiała się na Kremlu.
Niedawno Front Narodowy wziął kredyt na ponad 9 milionów euro w Pierwszym Czesko-Rosyjskim Banku, którego właścicielem jest rosyjski oligarcha Popow, mający niejasne powiązania z Kremlem i Gazpromem. Le Pen i inni przedstawiciele Frontu tłumaczyli, że "na przyjęcie pieniędzy od Rosjan zdecydowali się po tym, jak odmówiły im inne francuskie i europejskie banki".