USA i Europa patrzą na to z niepokojem

To pierwsze spotkanie obu przywódców od kryzysu po zestrzeleniu w listopadzie zeszłego roku przez lotnictwo Turcji rosyjskiego bombowca nad granicą turecko-syryjską.
We wtrokowe popołudnie do Pałacu Konstantynowskiego koło Petersburga przyjechał Recep Tayyip Erdogan, gdzie przyjął go Władimir Putin.

Wcześniej prezydent Turcji wyraził przekonanie, że współpraca pomiędzy krajami pomoże rozwiązać problemy w regionie. Erdogan zapowiedział też nowy rozdział w stosunkach między Ankarą i Moskwą.

Tym samym lista europejskich polityków, którzy mniej lub bardziej oficjalnie sympatyzują z Putinem, robi się coraz dłuższa.

(WP, TVN24, Newsweek)

Rządząca w Grecji skrajnie lewicowa Syriza nie od dziś sprzeciwiała się nakładaniu kolejnych sankcji na Rosję i namawiała Europę do ocieplania stosunków z Moskwą.

Już w lutym 2015 roku, dwa tygodnie po wygranych wyborach parlamentarnych, szef Syrizy premier Alexis Tsipras wysłał do Moskwy Nikosa Kotziasa, nowego ministra spraw zagranicznych.
Rosja była pierwszym krajem spoza UE, który odwiedził szef greckiego MSZ.

Nad Tamizą prezydent Rosji cieszy się poparciem Marine Le Pen. Liderka skrajnie prawicowego Frontu Narodowego już kilka razy pojawiała się na Kremlu.

Niedawno Front Narodowy wziął kredyt na ponad 9 milionów euro w Pierwszym Czesko-Rosyjskim Banku, którego właścicielem jest rosyjski oligarcha Popow, mający niejasne powiązania z Kremlem i Gazpromem. Le Pen i inni przedstawiciele Frontu tłumaczyli, że "na przyjęcie pieniędzy od Rosjan zdecydowali się po tym, jak odmówiły im inne francuskie i europejskie banki".

- Możemy ufać Putinowi. Budowa tożsamości europejskiej bez Rosji byłaby absurdem - stwierdził kilka miesięcy temu premier Włoch Matteo Renzi, wyrażając przekonanie, że tylko przy udziale Putina (ze swoimi wszystkimi pozytywnymi i negatywnymi stronami), możliwa jest stabilizacja na świecie.

-Tak, możemy ufać Putinowi - mówił włoski premier, który spotykał się z prezydentem Rosji także wtedy, gdy był on izolowany z powodu konfliktu ukraińskiego.

Lider Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa Nigel Farage (na zdjęciu) wyznał w jednym z wywiadów, że spośród wszystkich światowych przywódców, to właśnie prezydenta Rosji podziwia najbardziej.

Węgry, pomimo głosów sprzeciwu ze strony Unii Europejskiej, od lat prowadzą politykę jawnie prorosyjską. Pod koniec 2014 roku węgierski parlament znowelizował ustawę o zaopatrzeniu w gaz, ułatwiając w ten sposób budowę osławionego gazociągu South Stream. Później Moskwa i Budapeszt podpisały kontrakty na budowę dwóch nowych reaktorów w elektrowni atomowej w Paks.

Pod koniec 2015 roku, po corocznej wielkiej konferencji prasowej, Putin został zapytany przez reportera ABC News, co sądzi o Donaldzie Trumpie. Prezydent Rosji nazwał go niezwykle utalentowanym i absolutnym liderem wyścigu" do Białego Domu. Putina ucieszyła też gotowość Trumpa do "wejścia w nowy rozdział głębszych relacji USA i Rosji".