USA. Donald Trump w tarapatach. Media: są plany demokratów
USA. Donald Trump może znaleźć się w poważnych tarapatach. Wszystko to z powodu groźby impeachmentu, która staje się coraz bardziej realna. Amerykańskie media donoszą, że demokraci podjęli już decyzję.
08.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 04:14
W USA wciąż studzą emocje po zamieszkach, które wybuchły w Waszyngtonie na Kapitolu 6 stycznia po wiecu zwolenników Donalda Trumpa.
USA. Donald Trump się doigrał? Media: demokraci mają plan
Urzędujący prezydent może mieć poważny problem. Chodzi o procedurę impeachmentu - postawiania Donalda Trumpa w stan oskarżenia. Jak donoszą amerykańskie media, demokraci podjęli już decyzję ws. dalszych działań w tej sprawie.
Według źródeł CNN, wniosek o impeachment Donalda Trumpa miałby zostać złożony już w poniedziałek, co dałoby Izbie Reprezentantów czas na wszczęcie postępowania.
Co do dalszych działań, które wymagają przesłuchania świadków przez komisję sprawiedliwości Izby Reprezentantów, dalszego zatwierdzenia określonych paragrafów impeachmentu i dalszego głosowania w Izbie Reprezentantów, nie ma informacji. Dokładnych terminów nie przedstawiła też spiker izby niższej - Nancy Pelosi.
USA. Donald Trump przed impeachmentem? Ekspert ocenia
O ile sama procedura może zostać wszczęta, jej zatwierdzenie zdaje się niemożliwe technicznie, o czym w rozmowie z Wirtualną Polską mówił amerykanista prof. UW Bohdan Szklarski. - To jest nie do przeprowadzenia. Potrzebne byłyby przesłuchania. Myślę, że usunięcie Trumpa odbyłoby się ze szkodą dla systemu demokratycznego. Nie jest to politycznie wskazane - zaznaczył ekspert.
Informacje o planowanym wszczęciu procedury impeachmentu względem Donalda Trumpa pojawiły się już 6 stycznia po stłumieniu zamieszek na Kapitolu. Część urzędników administracji prezydenta USA podała się do dymisji. Już wtedy demokraci zagrozili Trumpowi konsekwencjami za uporczywe twierdzenie o "sfałszowaniu" wyborów prezydenckich, co mogło przyczynić się do podburzenia tłumu.
Wśród amerykańskich polityków pojawiły się także doniesienia o naciskach na wiceprezydenta USA Mike'a Pence'a, by skorzystał z 25. poprawki, co pozwoliłoby na usunięcie Trumpa z urzędu. Ten ostatecznie poinformował, że nie sięgnie po takie środki.