Rosjanie będą wściekli. Zełenski z dobrą wiadomością [RELACJA NA ŻYWO]
Trwa wojna w Ukrainie. Sobota to 500. dzień rosyjskiej inwazji. "Wracamy z Turcji i sprowadzamy naszych bohaterów do domu. Ukraińscy żołnierze Denis Prokopenko, Swiatosław Palamar, Serhij Wołynski, Oleh Chomenko, Denis Szleha w końcu będą ze swoimi rodzinami. Chwała Ukrainie!" - napisał na Twitterze gubernator obw. mikołajowskiego Witalij Kim, który wraz z Wołodymyrem Zełenskim uczestniczył w podróży do Turcji. Ukraińskie władze negocjowały w Stambule pomoc w repatriacji pojmanych dowódców pułku "AZOW", którzy zgodnie z ustaleniami z Rosją mieli pozostać w Turcji do końca wojny. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan ogłosił, że USA po raz pierwszy dostarczą Ukrainie artyleryjską amunicję kasetową. Jak powiedział Sullivan, artyleria jest kluczowa w walce na froncie, zaś decyzja jest podyktowana zmniejszającymi się zasobami pocisków artyleryjskich.
- Najemników Grupy Wagnera nie ma w Białorusi - przekonywał w czwartek Alaksandr Łukaszenka. Od dłuższego czasu w mediach pojawiały się zdjęcia obozu namiotowego w Osipowiczach, który miał być dla nich szykowany. W piątek do obozu wpuszczono dziennikarzy.
- Rosyjskie MSZ uporczywie zaprzecza doniesieniom mediów o "tajnym spotkaniu" Siergieja Ławrowa z amerykańskimi urzędnikami w sprawie planu pokojowego dla Ukrainy. Rzeczniczka resortu Maria Zacharowa przyznała jednak, że w kwietniu mogło dojść do pewnych rozmów.
- Na przyszłotygodniowym szczycie NATO w Wilnie utworzymy Radę NATO-Ukraina, by zacieśnić naszą współpracę z Kijowem - zapowiedział w piątek na konferencji prasowej sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg.
Dziękujemy za uwagę. Kontynuację naszej relacji można śledzić tutaj.
Wołodymyr Zełenski i obrońcy Azowstali, którzy opuścili dzisiaj Turcję niespodziewanie zjawili się we Lwowie. Obserwuje ich wielotysięczny tłum.
Uwolnienie internowanych w Turcji dowódców obrony Azowstalu i ich powrót na Ukrainę był możliwy w wyniku porozumienia ze stroną turecką – oświadczyło w sobotę biuro prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Według ukraińskich mediów ta wiadomość poważnie zdenerwowała władze Rosji.
Rosyjskie wojsko przygotowuje się do możliwych operacji wojskowych na terytorium okupowanego Krymu - Wojskowe Media.
"Aby odeprzeć potencjalną ofensywę, wojska okupacyjne wzmacniają obszar w północnej, zachodniej i wschodniej części półwyspu" - czytamy w raporcie.
Według dostępnych informacji, wzmacniana jest również ochrona krymskich przesmyków.
Siły ukraińskie odniosły taktycznie znaczące sukcesy w rejonie Bachmutu i kontynuowały działania kontrofensywne w co najmniej trzech innych obszarach frontu. Tak wynika z raportu Instytutu Studiów nad Wojną (ISW). „Rosjanie na południu Ukrainy prawdopodobnie będą musieli wycofać się na przygotowane pozycje obronne bez znacznego wsparcia rezerw, jeśli siły ukraińskie dokonają operacyjnego przełomu” – zauważa ISW.
- Powrót dowódców Azowa (uznanych za organizację terrorystyczną w Federacji Rosyjskiej) na Ukrainę jest naruszeniem istniejących porozumień między Moskwą a Ankarą i Turcją - poinformował rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.
- Powrót przywódców „Azowa” z Turcji na Ukrainę to nic innego jak bezpośrednie naruszenie warunków obowiązujących porozumień. Co więcej, w tym przypadku warunki zostały naruszone zarówno przez stronę ukraińską, jak i turecką - przekazuje słowa Dmitrija Pieskowa RIA Novosti. Pieskow przekazał też, że nikt nie poinformował Rosji.
Wcześniej prezydent Ukrainy poinformował, że dowódcy Azowa wracają do Ukrainy po pobycie w Turcji. Bojownicy przybyli do tego kraju po walkach o Mariupol w 2022 roku. Następnie Rosja wzięła ich do niewoli, ale wymieniła na rosyjskich żołnierzy i lidera ukraińskiej opozycji Wiktora Medwedczuka. Zgodnie z warunkami porozumienia, bojownicy mieli pozostać w Turcji.
Ukraina i Turcja podpisały memorandum w sprawie rozwoju produkcji dronów bojowych w Ukrainie.
Ponadto poinformowano, że Ukraina otrzyma od Turcji samobieżne systemy artyleryjskie T-155 Firtina.
Sytuacja na froncie w ciągu ostatniej doby:
Wróg koncentruje swoje główne wysiłki w sektorach Liman, Bakhmut, Avdiivka i Maryinka - w ciągu ostatniej doby miało miejsce ponad 25 starć bojowych.
W ciągu ostatniej doby lotnictwo sił obronnych przeprowadziło 7 nalotów na obszary, w których koncentrował się personel wroga. Jednostki rakietowe i artyleryjskie zniszczyły w ciągu ostatniej doby 11 sztuk artylerii na stanowiskach ogniowych, 1 skład amunicji, 3 systemy obrony powietrznej i 2 stacje walki elektronicznej wroga - informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych.
Sztab Generalny: Ponadto przeciwnik przeprowadził 34 naloty, przeprowadził 42 ataki z systemów salw rakietowych. 8 cywilów zginęło, a 13 zostało rannych w wyniku ostrzału rosyjskiego wojska w Lymanie. Wróg koncentruje swoje główne siły na kierunkach Lyman, Bachmut, Awdijiwka i Marinka - w ciągu dnia doszło do ponad 25 starć bojowych.
Informacje operacyjne Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy z godziny 18:00 (czasu lokalnego) 8 lipca:
W ciągu dnia rosyjscy okupanci przeprowadzili kolejny atak i nalot na terytorium Ukrainy przy użyciu przeciwlotniczych pocisków kierowanych z systemów obrony powietrznej S-300 i irańskiego uderzenia drona "Shahed".
W wyniku działań bojowych jednostki obrony powietrznej Sił Obronnych Ukrainy zniszczyły 5 szturmowych dronów typu „Szahed”. Niektóre z atakujących dronów uderzyły w obiekty przemysłowe i obiekty infrastruktury w obwodach dniepropietrowskim i kirowogradzkim.
Przedstawiciele IPN z prezesem Karolem Nawrockim na czele upamiętnili w sobotę ofiary ludobójstwa na Polakach dokonanego latem 1943 roku na Wołyniu. Delegacja IPN dotarła do Kisielina i Ołyki, gdzie doszło do masakr dokonanych przez UPA w tzw. krwawą niedzielę.
„Naszym celem jest pokazanie, że IPN pamięta o tym co wydarzyło się 80 lat temu na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Nie zapominamy na poziomie memoratywnym i naukowym. Jesteśmy tu także, aby pomodlić się za ofiary zbrodni ludobójstwa” – mówił prezes IPN.
Ponad 170 mieszkańców Kijowa zginęło z powodu rosyjskiej agresji - powiedział mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko.
"W naszym mieście zniszczono ponad 400 budynków mieszkalnych i zginęło ponad 170 cywilów, w tym 7 dzieci" - powiedział burmistrz.
ONZ potwierdziła śmierć 9 177 cywilów na Ukrainie od początku wojny, 15 993 cywilów zostało rannych. Poinformowano o tym na stronie internetowej Biura Naczelnego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka.
Liczby te dotyczą wyłącznie terytoriów kontrolowanych przez Ukrainę. W samym Mariupolu zginęło co najmniej 87 tysięcy osób.
Regiony o największej liczbie ofiar wśród ludności cywilnej to obwody doniecki, charkowski, chersoński, kijowski i ługański.
Pies Patron został trafiony przez pocisk z wyrzutni MLRS w obwodzie charkowskim. Miał zostać ukryty na czas.
Patron, wraz ze swoimi kolegami z Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych brał udział w rozminowywaniu w pobliżu Balakleya. Patron jest specjalnie wyszkolonym w tym celu psem, który stał się jednym z symboli wojny.
Nad Ukrainą kolejny dzień będą szaleć burze. W Charkowie ogromne ulewy zalały kilka ulic, a niebo zakrył potężny front burzowy.
Biuro prezydenta Ukrainy opublikowało zdjęcia z powitania obrońców Azowstalu.
- Idziemy naprzód! 500 dni wojny na pełną skalę. I ani jednego dnia słabości. Dziękuję wszystkim, którzy walczą o wolność i niepodległość Ukrainy - przekazał Wołodymyr Zełenski.
Wołodymyr Zełenski wraca do Kijowa wraz z pięcioma dowódcami pułku "AZOW".
W kilku rejonach Kijowa było słychać wybuchy. Władze uspokajają, że jest to kontrolowane rozminowywanie.
- Dwa główne zagrożenia dla naszego sojuszu to Rosja i terroryzm - przekazał szef NATO Jens Stoltenberg.
Źródło: PAP, Sky News, CNN