USA chcą zwiększenia liczby żołnierzy w Afganistanie

Administracja prezydenta Baracka Obamy prowadzi intensywne rozmowy z sojusznikami z NATO nalegając, by zwiększyli swe kontyngenty w Afganistanie łącznie o 3-7 tysięcy żołnierzy - informuje "Wall Street Journal".

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Byłby to europejski wkład do realizacji strategii proponowanej przez dowódcę sił USA i NATO w Afganistanie, generała Stanleya McChrystala. Chce on zwiększenia wojsk USA w tym kraju o 10-40 tysięcy żołnierzy.

Oczekuje się, że ogłoszenie decyzji USA w sprawie wojsk w Afganistanie nastąpi w tygodniu rozpoczynającym się 30 listopada, tuż przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych NATO w Brukseli 3-4 grudnia.

Administracja Obamy liczy na zwiększenie kontyngentów przez co najmniej sześć krajów: Wielką Brytanię, Niemcy, Włochy, Rumunię, Turcję i Francję.

Gazeta nie wymienia w tym gronie Polski, która ma obecnie w Afganistanie 1910 żołnierzy.

Brytyjski premier Gordon Brown zasygnalizował gotowość wysłania do Afganistanu dodatkowych 500 żołnierzy. Obecnie jest tam już 9000.

Włochy, które mają w Afganistanie 2800 ludzi, sugerują możliwość pozostawienia tam dodatkowych 400, których przysłały tymczasowo jako wzmocnienie ochrony wyborów prezydenckich w sierpniu.

Kanclerz Niemiec, Angela Merkel, gotowa jest nakłaniać parlament do zwiększenia niemieckiego kontyngentu z obecnych 4500 do 7000 żołnierzy. Decyzji w tej sprawie oczekuje się jednak dopiero na początku przyszłego roku.

Francja oświadczyła wprawdzie, że nie zwiększy swoich wojsk, ale rząd USA - jak pisze gazeta - ma nadzieję, że planowana redukcja wojsk francuskich w Kosowie umożliwi przysłanie 1000 nowych żołnierzy do Afganistanu.

Waszyngton naciska Rumunię, by przysłała 600 dodatkowych ludzi - kraj ten posiada obecnie w Afganistanie 990 żołnierzy.

Nalega też na dostarczenie takiej samej liczby żołnierzy przez Turcję, co w jej wypadku oznaczałoby prawie podwojenie jej kontyngentu (W Afganistanie stacjonuje 720 tureckich żołnierzy).

Wybrane dla Ciebie
Szojgu spotyka się z Chinami. Ważne rozmowy przed przyjazdem USA
Szojgu spotyka się z Chinami. Ważne rozmowy przed przyjazdem USA
Tajemnicze zachowanie na Okęciu. 28-latek sparaliżował ruch na wiele godzin
Tajemnicze zachowanie na Okęciu. 28-latek sparaliżował ruch na wiele godzin
Gęsta mgła na autostradzie. W wypadku zginęła kobieta
Gęsta mgła na autostradzie. W wypadku zginęła kobieta
Słowo przeciwko słowu. Ukraińcy zaprzeczają doniesieniom Rosjan ws. przejęcia Pokrowska
Słowo przeciwko słowu. Ukraińcy zaprzeczają doniesieniom Rosjan ws. przejęcia Pokrowska
Napad niczym z filmów akcji. Włoscy przestępcy to profesjonaliści
Napad niczym z filmów akcji. Włoscy przestępcy to profesjonaliści
Zwrot ws. zabójstwa Ziętary. Czarzasty o Nawrockim: "Nie jest Bogiem" [SKRÓT PORANKA]
Zwrot ws. zabójstwa Ziętary. Czarzasty o Nawrockim: "Nie jest Bogiem" [SKRÓT PORANKA]
Szpiegował w Polsce na rzecz Rosji. Poszukiwany jest listem gończym
Szpiegował w Polsce na rzecz Rosji. Poszukiwany jest listem gończym
"Źle to wygląda". Tusk komentuje weto Nawrockiego
"Źle to wygląda". Tusk komentuje weto Nawrockiego
Kto nowym liderem Polski 2050? Wiceminister wskazał jedno nazwisko
Kto nowym liderem Polski 2050? Wiceminister wskazał jedno nazwisko
Poufne dokumenty znalezione nad Wisłą. Działania Straży Miejskiej
Poufne dokumenty znalezione nad Wisłą. Działania Straży Miejskiej
Niemiecki generał ostrzega USA. "Tracicie przyjaciela"
Niemiecki generał ostrzega USA. "Tracicie przyjaciela"
Rośnie napięcie między Chinami i Japonią. Padły oskarżenia
Rośnie napięcie między Chinami i Japonią. Padły oskarżenia