USA: Awaryjne lądowanie Boeinga 737 MAX na lotnisku w Orlando
"Piloci linii lotniczych Southwest zgłosili awarię silników w maszynie i zawrócili na lotnisko w Orlando" - poinformowała federalna agencja lotnicza. Na pokładzie nie było pasażerów.
W tym miesiącu agencja podjęła decyzję o uziemieniu wszystkich maszyn typu 737 MAX. Dotyczy to lotów komercyjnych, czyli takich którymi podróżują turyści. Samolot lecący we wtorek wracał do bazy w Victorville (Kalifornia). Linia lotnicza nie komentuje doniesień.
22 marca zawodowych pilotów, m.in. linii lotniczej Southwest, ujawnili szokujące informacje. W rozmowie z CNN przyznali, że szkolenia z obsługi nowych maszyn (czyli 737 MAX) trwały godzinę. Kurs nie był także prowadzony przez żadnego instruktora. "Sami nim administrowaliśmy" - przyznał związkowy rzecznik. Southwest Airlines posiadają 34 Boeingi w wersji MAX 8. Czyni je to największymi użytkownikami tego modelu.
Tragiczny lot
10 marca doszło do tragicznej katastrofy w Etiopii. Boeing 737 MAX wystartował rano z lotniska w Addis Abeby. Piloci nie zgłaszali żadnych usterek. Jednak po 6 minutach, wieża kontroli lotów utraciła kontakt z załogą. Chwilę później maszyna runęła na ziemię. Na pokładzie samolotu lecącego do Nairobi było 157 osób z 33 państw. Nikt nie przeżył.
Po tym wypadku wiele linii oraz władz lotniczych zdecydowało się o uziemieniu Boeingów 737 MAX. Taką decyzję podjęły m.in. Polskie Linie Lotnicze LOT. Ten typ maszyny były sprzedażowym hitem amerykańskiego producenta. Koncern dostarczył blisko 400 samolotów, zebrał także następne 4,5 tysiąca zamówień.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródłó: NBC News