Unia zarezerwowała pierwsze środki na SAPARD w swoim budżecie na rok 2000 - w tym 170 mln euro dla Polski - i zapewnia, że te pieniądze nie przepadną. Podobnie było w tym roku i będzie w następnych - aż do członkostwa.
Do tej pory SAPARD uruchomiono tylko w Bułgarii i państwach bałtyckich, ale przebywający w Brukseli Samecki zastrzegł, że zatwierdzone projekty będzie można realizować, wykorzystując przyznane środki, nawet po przystąpieniu Polski do Unii, planowanym na 2004 rok. (aka)