Urodzinowy telefon od Władimira Putina. Co usłyszał Łukaszenka?
Przy okazji urodzin Aleksandra Łukaszenki w czasie rozmowy telefonicznej z Putinem poruszono temat wojny w Ukrainie. Władimir Putin oświadczył także, że liczy na dalszy "konstruktywny dialog" z Białorusią.
Alaksandr Łukaszenka, który skończył 68 lat, mógł liczyć na telefon od Władimira Putina z okazji jubileuszu, ale rozmowa obu przywódców dotyczyła dalszej "współpracy" obu państw i wojny w Ukrainie.
Biuro prasowe Kremla nie precyzuje, o czym dokładnie rozmawiali politycy. Rosjanie podają tylko, że przywódcy "omówili kwestie dwustronnej agendy".
Z kolei Ukraińska Prawda przypomina, że przywódca Rosji wysłał już wcześniej telegram gratulacyjny do Łukaszenki z okazji urodzin. Miał w nim oświadczyć, że liczy "na kontynuację konstruktywnego dialogu i ścisłą kooperację w celu zwiększenia dwustronnej współpracy - we wszystkich sferach oraz dalszy rozwój integracji w ramach Państwa Związkowego".
Łukaszenka wspiera Putina
Tymczasem, Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że białoruskie bombowce Su-24 zostały dostosowane do przenoszenia broni jądrowej.
"Wszystko jest gotowe" - oświadczył Łukaszenka, cytowany przez agencję Reuters, dodając, że decyzja w tej sprawie zapadła podczas jednego z jego spotkań z Władimirem Putinem w Petersburgu.
Jak podaje strona białoruska, Łukaszenka odniósł się w ten sposób do działań, związanych z przerzutem amerykańskiego uzbrojenia do Europy w ramach operacji Atlantic Resolve.
"Żadne śmigłowce ani samoloty ich nie uratują, jeśli zdecydują się na zaostrzenie" – grzmiał Łukaszenka.
