Uroczystości pogrzebowe wolontariuszki zamordowanej w Boliwii
W sobotę o godz. 19.30 w Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej w Trzebini rozpoczną się państwowe uroczystości pogrzebowe polskiej wolontariuszki Heleny Kmieć. Pogrzebowa Msza św. w rodzinnej parafii dziewczyny zaplanowana jest natomiast na godz. 15 w niedzielę.
Sobotnie uroczystości potrwają do godz. 21. Przy trumnie czuwać będą członkowie Wolontariatu Misyjnego "Salvator", z którym Helena była związana przez pięć lat.
Pogrzeb odbędzie się w niedzielę w Libiążu. Mszy świętej będzie przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz, a kazanie wygłosi kustosz sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach ks. prałat Franciszek Ślusarczyk. Premier Beatę Szydło reprezentować będzie szefowa kancelarii premiera Beata Kempa. Uroczystości pogrzebowe odbywać się będą w asyście wojskowej.
- Celebransi będą ubrani w białe szaty, które symbolizują czystość, niewinność i naszą szczerą wiarę, że Helenka cieszy się już chwałą nieba - powiedział KAI ks. Sebastian Kozyra, wikary parafii św. Barbary w Libiążu. Również cała świątynia będzie przystrojona w biel. Białymi kwiatami zostanie ozdobiona chrzcielnica, przy której ochrzczono Helenę 14 kwietnia 1991 r. Podczas liturgii śpiewać będzie stuosobowy chór z Gliwic, w którym niegdyś śpiewała zmarła wolontariuszka.
Pracowała m.in. w Rumunii, Zambii i na Węgrzech
Helena Kmieć urodziła się 9 lutego 1991 r. w Krakowie. Była absolwentką Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców w Libiążu. Na ostatnie dwa lata liceum zdobyła stypendium do prestiżowej Leweston School w Sherborne w Wielkiej Brytanii, gdzie zdała maturę. Studiowała inżynierię chemiczną w języku angielskim na Politechnice Śląskiej. Dyplom magistra inżyniera obroniła w 2014 r. Równolegle ukończyła Państwową Szkołę Muzyczną II stopnia w Gliwicach, a następnie rozpoczęła pracę jako stewardessa w liniach lotniczych.
Do Wolontariatu Misyjnego Salvator w Trzebini wstąpiła w 2012 r. Od początku mocno angażowała się w działalność Wspólnoty. Zawsze gotowa do podjęcia odpowiedzialności za inicjatywy misyjne, chętnie służyła talentem muzycznym.
Posługiwała na placówkach misyjnych w Rumunii, na Węgrzech i w Zambii. Działała również w Duszpasterstwie Akademickim w Gliwicach, śpiewała w Chórze Akademickim Politechniki Śląskiej. Angażowała się w pomoc dzieciom w nauce w świetlicy Caritas i działalność Katolickiego Związku Akademickiego w Gliwicach. W lipcu 2016 roku pełniła funkcję koordynatorki Światowych Dni Młodzieży w rodzinnej parafii.
8 stycznia 2017 r. rozpoczęła posługę jako wolontariuszka misyjna w Boliwii. Miała tam przebywać pół roku. Zginęła w nocy z 24 na 25 stycznia podczas napadu na ochronkę dla dzieci w miejscowości Cochabamba. Została ugodzona nożem.