Uprawiali marihuanę na przemysłową skalę
Zachodniopomorscy policjanci zlikwidowali plantację konopi indyjskich. Krzewy uprawiane były w hali magazynowej oraz w domu w Pyrzycach. Wartość zabezpieczonego narkotyku wynosi ponad milion złotych - poinformowano w zespole prasowym Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Funkcjonariusze znaleźli w jednej z hal 1300 sadzonek konopi indyjskich i 1000 krzewów wysokości ponad jednego metra. Wszystko uprawiane było za pomocą specjalistycznych urządzeń mierzących wilgotności powietrza, czas nawadniania i naświetlania roślin. W pomieszczeniu był także specjalny system wentylacyjny.
W domu należącym do właściciela hali znaleźli kolejną plantację. Tam znajdowało się 116 sztuk sadzonek i 60 sztuk metrowych krzewów, a także cztery worki suszu. Według policji szacunkowa czarnorynkowa wartość zabezpieczonego narkotyku to ok. 1,3 mln złotych.
Obok hali, która wypełniona była roślinami były także dwa kolejne pomieszczenia przygotowane do rozpoczęcia kolejnej hodowli i specjalne pomieszczenie do suszenia narkotyku. Strych domu też był już przerobiony i przygotowany do hodowli konopi.
Policjanci zatrzymali 48-letniego mężczyznę, właściciela hali. Za uprawę marihuany grozi mu do ośmiu lat więzienia.