Upadł sztandarowy projekt Hołowni. Śliz przyznaje: Trudno to zrozumieć
Sztandarowy postulat Polski 2050, projekt ustawy mającej ograniczyć upartyjnienie spółek Skarbu Państwa, poniósł dotkliwą porażkę w sejmowych komisjach. W środę wieczorem poparło go zaledwie czterech posłów. Przeciw byli również koalicjanci. - Ideą Polski 2050 było to, żeby wraz z nową władzą we wszystkich zarządach nie pojawiali się nowi działacze nowej partii politycznej - wyjaśniał w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Paweł Śliz. - Projekt ustawy upadł głosami wszystkich sił politycznych, oprócz Polski 2050. Nasi koalicjanci również mieli na ten temat inne zdanie - przyznał poseł Polski 2050. Śliz przyznał, że "trudno mu to zrozumieć", a ustawa wprowadziłaby ekspertów do spółek Skarbu Państwa. - Nie znajdzie pan przedstawicieli Polski 2050, którzy mieliby się paść na posadach w spółkach Skarbu Państwa - zapewnił gość Patryka Michalskiego. - Liczymy na palcach jednej ręki ludzi (związanych z Polską 2050 - red.), którzy w instytucjach, nie spółkach Skarbu Państwa, sprawdzają się i robią bardzo dobrą robotę - dodał Śliz. - Dalej chcemy odpolitycznić spółki. Uważamy, że jest to bardzo dobra droga i od samego początku byliśmy w tym konsekwentni - podsumował Śliz, zapowiadając, że Polska 2050 wróci z projektem ustawy.