Upadek rosyjskiej branży motoryzacyjnej. Składali BMW, pokopią grządki

Kaliningradzki zakład Awtotor, rosyjska firma, będąca znaczącym światowym producentem samochodów i koncernem montażowym, ogłosił, że będzie przydzielać ogródki warzywne swoim pracownikom. Ma to być ratunek w trudnej sytuacji ekonomicznej. Pracownicy idą na przymusowy urlop, bo w firmie nie ma co robić z powodu światowych sankcji.

Pracownicy Awtotoru oglądają teren, przeznaczony pod warzywne działki. Będą je uprawiać na przymusowym urlopie Pracownicy Awtotoru oglądają teren, przeznaczony pod warzywne działki. Będą je uprawiać na przymusowym urlopie
Źródło zdjęć: © Awtotor
Barbara Kwiatkowska

O tym, że pracownicy, którzy będą mieli szczęście i wylosują własny kawałek ziemi do uprawy warzyw, poinformowała gazeta "Nowy Kaliningrad". Informację znaleźć też można na firmowej stronie, wraz ze zdjęciami pracowniczego rekonesansu na terenie przyszłych działek oraz z uwiecznioną chwilą pierwszego losowania.

Pracownicze ogrody działkowe, wytyczone na terenach, będących własnością koncernu, jednego z prężniejszych do niedawna rosyjskich zakładów w branży motoryzacyjnej, nie każdemu będą bowiem dane. Firma ogłosiła zapisy potrzebujących, a o efekcie rozstrzygnie ślepy los.

"Aby zapewnić dodatkowe wsparcie socjalne pracownikom przedsiębiorstwa, udziałowcy i zarząd Awtotoru postanowili przeznaczyć dla wszystkich bezpłatne działki pod urządzanie ogrodów warzywnych" - ogłosiła firma. Podano, że wielkość działek wynosi 1000 metrów kwadratowych (10 arów). Dla pracowników organizacji wydzielono dwa grunty o łącznej powierzchni 300 hektarów. Znajdują się one na terenie wsi Kolmogorowka i Lublin.

Upadek rosyjskiej branży motoryzacyjnej. Składali BMW, pokopią grządki

W kwietniu założyciel holdingu Awtotor, Władimir Szczerbakow powiedział, że dostępne komponenty do produkcji samochodów wystarczą zakładowi na miesiąc pracy. Więcej, z uwagi na sankcje wprowadzone przez Unię Europejską po ataku Władimira Putina na Ukrainę, nie dotrze do zakładu, więc linię montażową trzeba było zamknąć.

Place ogrodnicze w Kolmogorowce i Lublinie są zaorane, gotowe do siewu. 168 działek ma już swoich gospodarzy, pozostałe będą rozdane lada dzień.

Pracownicy, którzy zdołają zdobyć cenny grunt, nie będą musieli martwić się nie tylko o zaopatrzenie w świeże warzywa. Własne grządki będą też lekarstwem na brak zajęcia. Zakład ogłosił bowiem również przymusowy urlop dla wszystkich zatrudnionych. To - według komunikatu - płatna przerwa w pracy, zgodna z normami ustawodawstwa Federacji Rosyjskiej.

"Absurdalny szantaż" Rosji? "Polska sobie z czymś takim poradzi"

Wybrane dla Ciebie
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
IMGW ostrzega. Alerty hydrologiczne dla kilku województw
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Wypadek podczas pościgu. Radiowóz uderzył w drzewo, ścigany uciekł
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
Ukraina wzmacnia obronę. Pomogą systemy Patriot z Niemiec
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
"Potrzebował 52 godziny 16 minut". Jest oświadczenie Telusa ws. afery
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony
Opóźnienia na lotnisku w Soczi. Pasażerowie uwięzieni przez drony
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"