UOKiK sprawdzi, czy PKO BP naruszył prawo
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie, w
trakcie którego sprawdzi czy PKO BP wprowadzał konsumentów w błąd
informując o warunkach lokaty terminowej.
06.06.2008 08:00
Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte w maju bieżącego roku. Wątpliwości Urzędu wzbudziła treść materiałów reklamowych dotyczących produktu "Max Lokata". Z informacji jakimi dysponuje UOKiK wynika, że mogły one wprowadzać konsumentów w błąd.
Podczas prowadzonego postępowania Urząd sprawdzi, czy w trakcie kampanii reklamowej dotyczącej lokaty terminowej "Max Lokata" bank informował konsumentów, że podawana wysokość oprocentowania rocznego nie będzie obowiązywać od daty zawarcia umowy, lecz od ustalonej przez bank daty 18 marca 2008 roku. Zamieszczenie dodatkowej informacji: "bez żadnych gwiazdek" mogło sugerować, że umowa nie zawiera innych postanowień i oprocentowanie lokaty będzie obowiązywało od daty podpisania umowy. Jest to bardzo istotna informacja, która mogła mieć wpływ na podjęcie przez konsumentów decyzji odnośnie skorzystania z tej oferty.
Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów powinno się zakończyć nie później niż w terminie dwóch miesięcy od dnia jego wszczęcia. W przypadku potwierdzenia zarzutów Prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę karę finansową w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznego przychodu.
- Dostęp do rzetelnej i pełnej informacji jest jednym z podstawowych praw konsumentów, którzy mając jedynie pełną ofertę zakupu towaru lub usługi mogą podjąć świadomą decyzję o jej nabyciu. Wprowadzeni w błąd słabsi uczestnicy rynku mogą dochodzić swoich roszczeń korzystając z pomocy m.in. rzeczników konsumentów. Warto pamiętać, że ułatwia to również obowiązująca od 21 grudnia ub. roku ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, m.in. przez przeniesienie ciężaru dowodu na podmiot, któremu zarzucane jest działanie wprowadzające w błąd oraz sformułowanie w niej tzw. czarnej listy niedozwolonych praktyk przedsiębiorców - informuje Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy UOKiK.