Unia Rosji i Białorusi "politycznym faktem"
W przypadającą we wtorek rocznicę unii rosyjsko-białoruskiej prezydent Rosji Władimir Putin przyjął na Kremlu przywódcę Białorusi Aleksandra Łukaszenkę.
Bezpośrednio przed spotkaniem, Putin odnotował postęp w procesie integracji Rosji i Białorusi. Podkreślił, że plan integracyjny realizowany jest, zgodnie z programem, etapowo. Proces ten - powiedział prezydent Rosji - odzwierciedla wolę zjednoczenia obu narodów. Odpowiadając Putinowi, Łukaszenka przyznał, iż jakkolwiek proces integracji nie jest prosty, jednakże w rzeczywistości unia Rosji i Białorusi stała się już "politycznym faktem".
Związek Białorusi i Rosji (ZBiR) powstał w kwietniu 1997 roku. Jego strategicznym celem miało być doprowadzenie do unii Rosji i Białorusi. Powstanie ZBiR-u poprzedziło podpisanie, rok wcześniej, 2 kwietnia 1996 roku, umowy o powstaniu w ramach Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) Stowarzyszenia Białorusi i Rosji. W dokumentach zapowiadano kontynuację integracji.
Komentując spotkanie obu prezydentów, moskiewski korespondent agencji AP odnotowuje, iż Łukaszenka zdecydowanie zabiega w Moskwie o dalsze zacieśnienie więzi białorusko-rosyjskich. Putin natomiast zachował wyraźną rezerwę, podkreślając iż pomiędzy dwoma krajami nadal istnieją nierozwiązane kwestie, w tym m.in. dotyczące opłat celnych.
Przeciwko integracji obu państw wypowiadają się liberałowie zarówno w Rosji jak i na Białorusi. Białoruska opozycja wolałaby integrację z Europą, podczas gdy rosyjscy liberałowie niepokoją się, iż zacieśnienie unii dodatkowo skomplikuje i tak trudną sytuację gospodarczą Rosji. Zarzucają także Łukaszence łamanie praw człowieka. (an)