Gigantyczna zmiana. Unia "kapituluje" po wecie Węgier ws. Ukrainy
Unia Europejska rezygnuje z dotychczasowego sposobu wspierania militarnego Ukrainy - donosi brukselska reporterka RMF FM. Wynika to m.in. z blokowania wszelkich działań przez Węgry.
Z informacji RMF FM wynika, że zdecydowana większość środków pochodzących z zamrożonych rosyjskich aktywów, które mają wspierać Kijów, zostanie przeznaczona na programy finansowane z unijnego budżetu dla Ukrainy, ale nie na uzbrojenie. Tylko 5 proc. trafi na Fundusz Pokojowy, z którego do tej pory kupowano broń dla Kijowa.
Unia Europejska zmienia zasady. Tak będzie wspierać Ukrainę
Decyzja w tej sprawie nie będzie wymagać jednomyślności, więc pozwoli to unijnym politykom ominąć weto Węgier. To właśnie rząd Viktora Orbana, który od ponad dwóch lat nie ukrywa swojej prorosyjskiej postawy, od kilku miesięcy blokuje ósmą transzę Funduszu Pokojowego.
Jeden z unijnych dyplomatów działanie Budapesztu nazwał "bezwstydnym", bo postawa Węgier uniemożliwia wypłatę środków państwom, które oczekują pieniędzy za broń przekazaną Ukrainie. Chociażby Polska oczekuje na wypłatę 2 mld zł z tego tytułu - przypomina RMF FM.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
NATO musi zdecydować ws. Ukrainy. "Ryzyko III wojny światowej"
Aż 95 proc. środków z odsetek z zamrożonych rosyjskich aktywów będzie trafiać na różnego rodzaju programy Ukrainy, które są finansowane z unijnego budżetu. Do historii przejdzie system, w ramach którego kraje UE przekazują broń ze swoich magazynów na front wojenny w Ukrainie, po czym otrzymują zwrot kosztów z Brukseli.
Do tej pory sytuacja wyglądała zgoła inaczej. Aż 90 proc. środków z odsetek z zamrożonych aktywów rosyjskiego Banku Centralnego trafiało na konto Funduszu Pokojowego. Gdy Kijów po raz ostatni otrzymał takie wsparcie, na broń wypłacono mu 1,4 mld euro. Było to możliwe dzięki specjalnemu fortelowi, za sprawą którego dało się ominąć weto Węgier.
Działania Budapesztu na dłuższą metę uniemożliwiają dalsze finansowanie pomocy Ukrainy z Funduszu Pokojowego, stąd szykuje się zmiana w postępowaniu UE.
Czytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski