Ultimatum PiS wobec LPR - Skrzypek za stanowisko Giertycha
Szef klubu PiS Marek Kuchciński oświadczył, że jeśli LPR nie poprze Skrzypka, będzie to traktowane jako złamanie umowy koalicyjnej. Zastrzegł, że złamanie tej umowy będzie skutkować odwołaniem Giertycha z funkcji wicepremiera.
10.01.2007 17:00
Giertych skomentował: w umowie koalicyjnej nie ma nic o wyborze szefa banku centralnego. Przypomniał natomiast, że kandydat powinien mieć odpowiednie kwalifikacje.
Nowy prezes Narodowego Banku Centralnego musi zostać wybrany dzisiaj i nie ma mowy o przedłużeniu sprawowania urzędu przez Leszka Balcerowicza - mówił Kuchciński.
Kuchciński dodał, że decyzję o ewentualnym odwołaniu Giertycha podejmie premier. Tuż po spotkaniu ze Skrzypkiem właśnie do Kancelarii Premiera udał się minister Giertych. Dziennikarze, którzy usiłowali dowiedzieć się, o czym Giertych będzie rozmawiał z Jarosławem Kaczyńskim, usłyszeli od ministra: Nie wiem. To pan premier prosił o spotkanie. Giertych nie chciał również mówić o tym po spotkaniu w kancelarii premiera. W spotkaniu tym - wg nieoficjalnych informacji - brał udział także Krzysztof Filipek z Samoobrony.