Ulotki przypominają Brytyjczykom o wojnie
Wolontariusze Zjednoczenia Polskiego (ZP), największej organizacji polonijnej w Wielkiej Brytanii, rozdają na stacjach metra ulotki, w których przypominają Brytyjczykom o najważniejszych faktach drugiej wojny światowej w kontekście Polski i Polaków.
- Ulotka jest bardzo ładnie wykonana. Oprawa graficzna wygląda bardzo porządnie, a jej zawartość informacyjna jest bardzo duża - powiedział sekretarz grupy Labour Friends of Poland (LFP) Wiktor Moszczyński.
LFP jest płaszczyzną współpracy Partii Pracy z polskimi organizacjami społecznymi w Wielkiej Brytanii.
Ulotka zatytułowana "The Day World War II Broke Out" (Dzień wybuchu drugiej wojny światowej), z podobiznami Hitlera i Stalina stojących po obu stronach mapy Polski w przedwojennych granicach i zdjęciami wojennych zniszczeń, przypomina m.in., że wojna rozpoczęła się 1 września 1939 roku.
Brytyjczycy mogą się z ulotki dowiedzieć, że Polacy bronili się sami przez 35 dni i nigdy nie skapitulowali. Sojusznicy Polski - Wielka Brytania i Francja - wypowiedzieli Niemcom wojnę 3 września, ale nie przyszli Polakom z pomocą. Jest też informacja, że armia polska pod dowództwem gen. Władysława Sikorskiego liczyła 220 tys. żołnierzy i oficerów, była piątą co do wielkości armią aliancką i brała udział we wszystkich najważniejszych operacjach na lądzie, wodzie i w powietrzu.
Ulotka przypomina też Brytyjczykom o zasługach Polaków w rozbiciu szyfrów Enigmy, osiągnięciach wywiadu AK, wstydliwym epizodzie niedopuszczenia polskich jednostek lądowych do alianckiej parady zwycięstwa w Londynie w maju 1946 roku. Wskazuje się też, że dopiero w 1989 roku Polska odzyskała suwerenność.
"Nie zapomnijmy o ofierze tych, którzy odeszli" - napisano w ulotce, wydanej w nakładzie 20 tys. egzemplarzy.