"Ukryty motyw Putina". Nie ma wątpliwości
Rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price powiedział, że ocena dotycząca wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina na temat rozejmu świątecznego została potwierdzona. - Putin mógł mieć ukryty motyw - stwierdził Price.
07.01.2023 03:49
Przedstawiciel Departamentu Stanu USA oświadczył, że ataki przeprowadzone przez rosyjskie wojska w piątek pokazały, iż zawieszenie broni ogłoszone przez Putina na prawosławne Boże Narodzenie było "cynicznym" krokiem.
"Chcą się doposażyć, przegrupować i zaatakować"
Rzecznik Departamentu Stanu Ned Price powiedział, że już w czwartek określił ogłoszenie Putina o jednostronnym zawieszeniu broni jako "cyniczne", a piątkowe wydarzenia potwierdziły jego opinię. Według rzecznika Putin mógł mieć "ukryty motyw" w składaniu takich oświadczeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Uważam, że słuszność tej oceny została potwierdzona, biorąc pod uwagę to, czego byliśmy świadkami przez cały dzień - powiedział Price.
- Nasz sceptycyzm jest uzasadniony tym, czego byliśmy świadkami podczas całego tego konfliktu. Cały czas obawiamy się, że Moskwa wykorzysta każdą przerwę w walkach, aby ponownie doposażyć się, przegrupować i ostatecznie ponownie zaatakować z większą nienawiścią i brutalnością – podsumował rzecznik amerykańskiej dyplomacji.
Czytaj też: Alarmujące doniesienia. Są dowody z Białorusi
W czwartek prezydent Rosji Władimir Putin polecił swojemu ministrowi obrony Siergiejowi Szojgu ogłoszenie rozejmu na linii frontu na Ukrainie od godz. 12 w dniu 6 stycznia do godz. 24 w dniu 7 stycznia. W komunikacie Kremla znalazło się odwołanie do prawosławnego Bożego Narodzenia obchodzonego 7 stycznia, i stwierdzenie, że strona rosyjska "wzywa stronę ukraińską do ogłoszenia rozejmu", by dać wiernym możliwość "udziału w nabożeństwach" podczas świąt.
Nikt nie wierzy Putinowi
Władze w Kijowie oceniły te deklaracje jako manewr propagandowy, mający na celu wzmocnienie wojsk rosyjskich przed kolejnymi atakami przeciwko Ukrainie. W piątek strona ukraińska informowała o ostrzałach Kramatorska i Kurachowe w obwodzie donieckim. Nie milkły też ostrzały artyleryjskie z obu stron w Bachmucie.
Szef administracji obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj podał, że zaledwie w ciągu pierwszych trzech godzin deklarowanego przez Rosję rozejmu jedna z miejscowości w jego regionie została ostrzelana 14 razy.
Źródła: Ukrinform, PAP
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
Zobacz także