Incydent na morzu. Wybuchła rosyjska mina, są ranni
Cywilny statek, pływający pod banderą Panamy, trafił na rosyjską minę na Morzu Czarnym. Masowiec był w drodze do jednego z ukraińskich portów nad Dunajem. Na pokładzie wybuchł pożar. Dwóch marynarzy zostało rannych.
28.12.2023 | aktual.: 28.12.2023 16:22
Pływający pod panamską banderą cywilny statek został uszkodzony na skutek wybuchu miny na Morzu Czarnym. Siły Obrony Południa Ukrainy poinformowały w czwartek, że okręt zmierzał na załadunek zboża do jednego z ukraińskich portów nad Dunajem.
"Na Morzu Czarnym doszło do wybuchu na statku cywilnym pod banderą Panamy, który zderzył się z wrogą (rosyjską) miną morską. Masowiec zmierzał na załadunek zboża w jednym z dunajskich portów (Ukrainy)" - przekazano w komunikacie na Telegramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Statek utracił sterowność
W wyniku eksplozji statek utracił sterowność, a na górnym pokładzie wybuchł pożar. Żeby uniknąć zatonięcia kapitan masowca skierował go na mieliznę.
Agencja Reutera donosi, że podczas zdarzenia ucierpiało dwóch członków załogi. Jednego z marynarzy przetransportowano do szpitala. Drugi z poszkodowanych otrzymał pomoc medyczną na pokładzie.
Ukraińskie wojsko przekazało, że na miejsce skierowano holowniki i ekipę ratunkową.
Agencja Reutera podaje, że ataki Moskwy na ukraińską infrastrukturę nasiliły się od połowy lipca. Rosja zrezygnowała wówczas z wynegocjowanego przez Organizację Narodów Zjednoczonych porozumienia, które umożliwiało bezpieczny transport zboża przez Morze Czarne.
Ukraiński rząd ustanowił alternatywną trasę, która obejmuje zachodnie wybrzeże Morza Czarnego. Siły rosyjskie wielokrotnie zrzucały ładunki wybuchowe w pobliżu Kijowa - podaje agencja Reutera.
Źródło: PAP, Reuters