Ukraińskie wojsko donosi, że rosyjscy żołnierze wymieniają paliwo i zapasy na alkohol
Przedstawiciele ukraińskiej armii poinformowali o postępującej demoralizacji wojsk rosyjskich. Wedle ich doniesień morale wojsk agresora są tak niskie, że żołnierze wymieniają paliwo i zapasy na alkohol.
W niedzielę 27 marca Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w komunikacie na Facebooku o sytuacji operacyjnej 32. dnia inwazji rosyjskiej. Wedle ich ustaleń "stan psychologiczny i morale wojsk wroga pozostaje niski".
"Na trasach, którymi po terytorium Białorusi przemieszczają się rosyjskie kolumny wojskowe, doszło do wielu przypadków sprzedaży lub wymiany na alkohol paliwa i zapasów" – podkreślają ukraińscy wojskowi. Z kolei na terenie Ukrainy rosyjscy wojskowi dopuszczają się kradzieży i porwań.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Demoralizacja rosyjskiej armii. Alkohol za paliwo
Siły Zbrojne Ukrainy uważają, że mimo ciężkich strat, których doświadczyły siły agresora, "kierownictwo polityczno-wojskowe nie rezygnuje z popełniania kolejnych zbrodni". Wśród nich znalazły się stosowane od dłuższego czasu przez rosyjskie wojska terroryzowanie i zastraszanie ludności cywilnej na okupowanych przez rosyjskie wojska terytoriach.
W internetowym komunikacie znalazła się również informacja o stratach zadanych przez siły ukraińskie Rosjanom minionej dobry. W 7 atakach Ukraińcy mieli zniszczyć "8 czołgów, 8 pojazdów opancerzonych, moździerz oraz 3 inne pojazdy". Sztab Generalny twierdzi także, że siły powietrzne strąciły samolot, 12 dronów oraz 2 rakiety manewrujące. Straty w ludziach nie zostały wyszczególnione.
Początek III wojny światowej? Ekspert o groźbach Łukaszenki
Łączne straty Rosjan od początku inwazji miały wynieść: ponad 16 tys. żołnierzy, 121 samolotów, 582 czołgi, 4 mobilne systemy SRBM, 1664 transportery opancerzone, 7 okrętów oraz 52 dział przeciwlotniczych.
Źródło: Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy/Business Insider
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.
