Trwa ładowanie...

Ukraińska policja apeluje. "Kluczowy jest kolor czerwony na ubraniach"

W związku z agresją Rosji na ukraińskie miasta policja zapewniła, że panuje nad sytuacją na ulicach w miastach Ukrainy. Jednak funkcjonariusze przestrzegają, że niebezpieczeństwo może czyhać wszędzie. Apelują więc, by mieć szeroko otwarte oczy i zwracać uwagę szczególnie na osoby z czerwonym szczegółem na ubraniu.

Ukraińska policja apeluje. "Kluczowy jest kolor czerwony na ubraniach"Źródło: Getty Images
drc5j7b
drc5j7b

Ukraińska agencja informacyjna Ukrinform donosi o specjalnym komunikacie policji. Służby porządkowe Ukrainy zwróciły się do obywateli o wyjątkową ostrożność. Należy ją zachować w każdym miejscu, szczególnie na ulicy.

Zgodnie z komunikatem Ukraińcy powinni zwracać uwagę na ludzi "z elementami koloru czerwonego na ubraniach". Policja nie wyjaśnia, dlaczego właśnie ten kolor ma wzbudzać podejrzliwość. Niewykluczone, że funkcjonariusze opierają się na jakichś ustaleniach wywiadowczych. Kolor czerwony - nieskomplikowanie kojarzący się z barwami Rosji - może być znakiem rozpoznawczym agentów, którzy od dawna już działają w ukraińskim społeczeństwie.

"Wróg może być między nami. Uwaga na czerwony element"

"W związku z agresją Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy policja dołożyła wszelkich starań, aby zapewnić ład i porządek na ulicach i w placówkach państwa" - zapewnia ukraińska policja, apelując jednocześnie, by o wszystkich wątpliwościach, podejrzeniach wystąpienia zagrożeń dla porządku i ludzi, niepokojących zachowaniach, wypowiedziach lub przedmiotach informować służby dyżurujące pod numerem 102.

drc5j7b

Wszystko jednak wskazuje na to, że obywatele dyscyplinują się i ostrzegają wzajemnie sami. Czujność zapanowała nie tylko na ulicach, ale również w sieci. W mediach społecznościowych, które na szczęście wciąż działają, ludzie ostrzegają się nawzajem, radząc sceptycyzm wobec "rosyjskich trolli". Najgorsze, co teraz mogłoby spotkać zaatakowany przez Putina naród, to dezinformacja i pomieszanie opinii. Na jednej z grup internauci ostrzegają się, by nie dawać wiary wszystkim wpisom, nie dać się sprowokować i sceptycznie podchodzić do członków społeczności, którzy do grupy przystąpili niedawno.

Relacja reportera WP z Ukrainy. "Nikomu nie chciało się w to wierzyć"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
drc5j7b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
drc5j7b
Więcej tematów