ŚwiatUkraińska opozycja walczy o lokale wyborcze

Ukraińska opozycja walczy o lokale wyborcze

24.10.2004 17:40, aktual.: 24.10.2004 18:22

Dzięki całonocnej demonstracji zwolenników
ukraińskiej opozycji przed gmachem Centralnej Komisji Wyborczej
(CKW) w Kijowie nie doszło do utworzenia kilkuset lokali
wyborczych w Rosji, gdzie mogliby głosować Ukraińcy mieszkający w
tym kraju - poinformował sztab opozycyjnego kandydata
na prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki.

Ukraińska opozycja twierdzi, że w lokalach wyborczych w Rosji najłatwiej będzie dokonać manipulacji wyborczych na korzyść kandydata obozu władzy na prezydenta, premiera Wiktora Janukowycza. Dlatego opozycjoniści kategorycznie nie zgadzali się, aby w Rosji powstało aż ponad 400 punktów do głosowania.

Ostatecznie CKW podjęła decyzję o stworzeniu na rosyjskim terytorium 45 lokali wyborczych; ogółem poza granicami Ukrainy takich lokali ma być 164. Opozycja zapowiedziała, że złoży protest w Sądzie Najwyższym Ukrainy przeciwko - jej zdaniem - i tak zbyt dużej liczbie lokali wyborczych w Rosji. Szacuje się, że w Rosji pracuje kilka milionów Ukraińców.

W nocy doszło do ataku niezidentyfikowanych osobników na demonstrujących koło gmachu CKW zwolenników Juszczenki. Kilkanaście osób zostało rannych. Dwóch zatrzymanych napastników miało przy sobie pistolety i legitymacje milicyjne.

Zdaniem kijowskich ekspertów, władze Rosji nie skrywają, że chciałyby, aby nowym prezydentem Ukrainy został Wiktor Janukowycz. W czwartek przyjeżdża do Kijowa prezydent Rosji Władimir Putin. Oficjalnie - na uroczystości 60. rocznicy wyzwolenia Ukrainy spod okupacji hitlerowskie, jednak powszechnie jest to odbierane jako gest poparcia dla premiera Janukowycza na kilka dni przed wyborami prezydenckimi zaplanowanymi na niedzielę, 31 października.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także