Kilka godzin później było już po wszystkim. Tu też zawisła rosyjska flaga
2 marca, po otoczeniu bazy przez niezidentyfikowanych żołnierzy (nikt nie miał jednak wątpliwości, że to Rosjanie), zastępca dowódcy jednostki, ppłk Walerij Bojko wydał oświadczenie, że Ukraińcy nie poddadzą się. Blokada bazy trwała niespełna trzy tygodnie. Po tym czasie Rosjanie przejęli jednostkę. Nikt nie odniósł obrażeń.