Ukraińscy konwojenci, którzy mieli odstawić z kijowskiego sądu do więzienia mężczyznę skazanego na 5 lat pozbawienia wolności za handel narkotykami, zapomnieli o nim, gdy ten udał się - za ich zgodą - do toalety.
Po ogłoszeniu wyroku mężczyzna poprosił o wypuszczenie go na chwilę do toalety. W tym czasie konwojenci, którzy go eskortowali, tak się czymś zajęli, że zapomnieli o swym podopiecznym. Ten zaś nie zauważony przez nikogo wyszedł z budynku sądu.