Zwrot na froncie ws. Bachmutu. Są nowe doniesienia
Sytuacja wokół Bachmutu wciąż jest trudna. Analitycy z ISW twierdzą, że siły ukraińskie mogą przeprowadzić ograniczone taktyczne wycofanie wojsk. Jednak wciąż jest za wcześnie, żeby ocenić, czy nastąpi decyzja o całkowitym odwrocie z okolic miasta.
"Siły ukraińskie mogą się wycofywać z pozycji na wschodnim brzegu rzeki Bachmutka, przepływającej przez Bachmut" - ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Jeden z żołnierzy ukraińskich mówił mediom 4 marca, że wojska rosyjskie nie przekroczyły rzeki, a rosyjscy blogerzy wojenni twierdzą, że oddziały najemniczej Grupy Wagnera zepchnęły ukraińskie pozycje obronne do centralnej części tego ważnego miasta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Dla Bidena byłaby to katastrofa". Ekspert o porażce Ukrainy
Walki uliczne byłby na korzyść Ukraińców
Zdaniem analityków ISW obecnie nie jest jasne, czy Ukraińcy zamierzają utrzymywać pozycje na zachodnim brzegu Bachmutki, na którym położone jest centrum Bachmutu.
"Jest mało prawdopodobne, by wszystkie siły ukraińskie wycofały się z Bachmutu jednocześnie. Mogą one przeprowadzać stopniowe wycofywanie się w walce tak, by wyczerpać siły rosyjskie metodą ciągłych walk ulicznych" - ocenia amerykański think tank.
Jak zauważa ISW, walki uliczne zwykle są korzystniejsze dla obrońców, tak więc mogłyby "pozwolić siłom ukraińskim na zadanie wysokich strat nacierającym jednostkom rosyjskim".
"Rosjanie musieliby się przedrzeć na zachodni brzeg Bachmutki i fakt ten, w połączeniu z warunkami miejskimi, może być korzystny dla ukraińskich obrońców, jeśli tylko będą oni w stanie utrzymać trasę z miejscowości Chromowe, na północno-zachodnich przedmieściach Bachmutu, do szosy T0504 (Bachmut-Kostiantyniwka)" - twierdzą analitycy waszyngtońskiego ośrodka.
Sytuacja podobna z linii Siewierodonieck-Lisiczańsk
Eksperci ISW oceniają, że zmuszenie wojsk rosyjskich do przedzierania się przez miejski obszar w centrum Bachmutu może "jeszcze silniej zdegradować już wyczerpane mieszane siły rosyjskie".
Sytuacja byłaby podobna do tej, kiedy Ukraińcy, wycofując się w walce z linii Siewierodonieck-Lisiczańsk w obwodzie ługańskim, poważnie osłabili wojska rosyjskie. Tamte walki - przypomina think tank - były końcem ofensywy rosyjskiej w Donbasie latem 2022 roku.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski