Ukraińcy przyszli zrobić zakupy. Moment ataku Rosjan na sklep w Charkowie
Bestialski atak Rosjan na cywilną zabudowę w Charkowie. Ukraińcy pokazali nagranie ze sklepu budowlanego na terenie miasta, który stał się w sobotę celem rosyjskiej artylerii. Nagranie z kamer monitoringu opublikowała również agencja AP. Na udostępnionym materiale widać, że ludzie przebywający akurat w środku niczego się nie spodziewali. Spokojne zakupy przerwał nagły atak rakietowy. Można zauważyć, jak w ułamku sekundy dochodzi do tragedii. Na głowy klientów sklepu i jego pracowników nagle zaczęły spadać sufit i półki z produktami, czemu towarzyszyły również eksplozje z kulami ognia. W bestialskim ataku Rosjan zginęło 14 osób. Atak armii Putina od razu potępił prezydent Ukrainy Wołodymyr Załenski. "Rosja zadała kolejny brutalny cios naszemu miastu Charkowowi - hipermarketowi budowlanemu - w sobotę w środku dnia. Tylko szaleńcy tacy jak Putin są w stanie zabijać i terroryzować ludzi w tak nikczemny sposób" - oświadczył ukraiński przywódca na Telegramie. Tymczasem rosyjska propagandowa agencja TASS przekazała, że atak rakietowy zniszczył "magazyn wojskowy i stanowisko dowodzenia", które znajdowały się w budynku. Co gorsza, tego samego dnia Rosjanie uderzyli także w centrum Charkowa, raniąc 20 osób. Rakieta spadła wówczas w okolicy poczty, salonu fryzjerskiego i kawiarni.