Zapadła decyzja o ewakuacji. Komunikat ukraińskich władz

W Słowiańsku w obwodzie donieckim komisja ochrony praw dziecka podjęła decyzję o przymusowej ewakuacji dzieci, a opiekunowie, którzy odmówią wyjazdu, zostaną pozbawieni praw do opieki - podał portal Ukraińska Prawda, powołując się na Ołenę Sokołową, szefową miejskiej służby dziecięcej.

Ukraińcy podjęli decyzję. Przymusowa ewakuacja dzieci. Na zdjęciu ukraińscy żołnierze w obwodzie donieckim
Ukraińcy podjęli decyzję. Przymusowa ewakuacja dzieci. Na zdjęciu ukraińscy żołnierze w obwodzie donieckim
Źródło zdjęć: © East News | Ignacio Marin
oprac. MRM

- Obowiązkowa ewakuacja w obwodzie donieckim została zatwierdzona uchwałą Rady Ministrów z dnia 2 sierpnia 2022 roku. Opiekunowie są zobowiązani do ewakuacji z dziećmi poza obwód doniecki do bezpieczniejszych regionów Ukrainy. Zapewnienie bezpieczeństwa dziecku jest obowiązkiem opiekunów i organów opiekuńczych - powiedziała Sokołowa.

Przymusowa ewakuacja dzieci w obwodzie donieckim

Szefowa miejskiej służby dziecięcej podkreśliła, że jednostka stale kontaktuje się z rodzinami i wyjaśnia, że ewakuacja jest bezpłatna. - 27 marca podczas ostrzału w Słowiańsku ranny został nieletni. Dlatego ponownie podejmujemy środki w ostrzejszej formie - zaznaczyła.

Według Sokołowej większość rodzin zastępczych i rodzinnych domów dziecka opuściły miasto, a obecnie w gminie słowiańskiej są 23 rodziny, w których wychowują się 34 sieroty i dzieci pozbawione opieki rodzicielskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Proceder uprowadzania dzieci przez Rosjan

Komisja zdecydowała, że opiekunowie z nieletnimi powinni jak najszybciej opuścić obwód doniecki. Jeśli odmówią, zostaną pozbawieni opieki lub obowiązków opiekuńczych, a dzieci zostaną przymusowo ewakuowane.

Decyzja komisji ochrony praw dziecka ma także związek z procederem uprowadzania dzieci przez Rosjan. Szczegóły działań okupantów opisała na łamach WP dziennikarka Tatiana Kolesnychenko.

- Jeśli chodzi o uprowadzenia dzieci, to mamy listę przynajmniej 16 tys. dzieci, które albo są przetrzymywane w obozach, albo są bezprawnie adoptowane. Ale ta liczba jest o wiele większa, my nie mamy możliwości weryfikacji wszystkich danych, ponieważ nie mamy dostępu do czasowo okupowanych terenów - mówiła w piątek w Senacie deputowana Rady Najwyższej Ukrainy Jewgienija Krawczuk.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainieewakuacjaobwód doniecki
Wybrane dla Ciebie