Ukraina odda ziemie Rosji? Ten sondaż mówi wiele
Ukraińcy pomimo niemal półtora roku wojny w ich kraju wciąż nie chcą iść na ustępstwa. Tylko 10 proc. respondentów w badaniu socjologów uważa, że w celu osiągnięcia pokoju i zachowania niepodległości można oddać część terytoriów.
Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii od 26 maja do 5 czerwca 2023 r. przeprowadził ogólnoukraińskie badanie opinii publicznej "Omnibus".
Od maja 2022 roku KMIS we własnych ankietach regularnie zadaje pytania o gotowość ludności do ustępstw terytorialnych w celu jak najszybszego osiągnięcia pokoju i zachowania niepodległości. W najnowszym badaniu wciąż ogromna większość nie chce oddać swoich ziem.
Bezwzględna większość respondentów – 84 proc. – nadal stoi na stanowisku, że żadne ustępstwa terytorialne nie są do przyjęcia, nawet jeśli z tego powodu wojna będzie trwała dłużej i pojawią się inne zagrożenia . Tylko 10 proc. uważa, że w celu osiągnięcia pokoju i zachowania niepodległości można zrezygnować z niektórych terytoriów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksplozja zapory w Nowej Kachowce. Nagrania po ataku Rosjan
Miesiące walk nic nie zmieniły
W ciągu roku – od maja 2022 do maja 2023 – praktycznie nie nastąpiły istotne zmiany nastrojów społecznych. Za każdym razem bezwzględna większość respondentów (82-87 proc.) opowiadała się przeciwko ustępstwom terytorialnym, a zdecydowana mniejszość (8-10 proc.) była na nie gotowa.
Wśród mieszkańców wschodniej części Ukrainy 75 proc. jest przeciwnych ustępstwom (gotowych do ustępstw – tylko 13 proc.), a wśród mieszkańców Południa – 86 proc. jest przeciwnych ustępstwom (gotowych – tylko 8 proc).
Ponadto bezwzględna większość obywateli jest przeciwna jakimkolwiek ustępstwom, niezależnie od języka, którym posługują się w domu. Wśród obywateli ukraińskojęzycznych 85 proc. jest przeciwnych ustępstwom (10 proc. jest gotowych na ustępstwa), a wśród obywateli rosyjskojęzycznych 80 proc. nie chce oddać terytoriów przy 13 proc. gotowych na ustępstwa.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski