Napięcie na linii Kijów-Warszawa. Zełenski zamieścił wpis
"Nie pozwolimy, aby jakiekolwiek momenty polityczne popsuły relacje między narodami ukraińskimi i polskimi, a emocje powinny zdecydowanie ostygnąć" - napisał Wołodymyr Zełenski. Tym samym odniósł się do napięcia na linii polskiego MSZ i ukraińskiego. Resorty wezwały ambasadorów. Jako pierwszy zrobił to Kijów.
01.08.2023 | aktual.: 01.08.2023 23:08
We wtorek rzecznik ukraińskiego MSZ w komunikacie przekazanym agencji Ukrinform poinformował, że "1 sierpnia ambasador RP w Ukrainie Bartosz Cichocki został zaproszony do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy w związku z oświadczeniami ministra Kancelarii Prezydenta RP, szefa Biura Polityki Międzynarodowej Marcina Przydacza".
"Podczas spotkania podkreślono, że wypowiedzi o rzekomej niewdzięczności Ukraińców za pomoc Polsce są nieprawdziwe i niedopuszczalne" - dodano w oświadczeniu.
Później do sprawy odniosło się również polskie MSZ. "Ministerstwo Spraw Zagranicznych informuje, że w związku z wypowiedziami przedstawicieli władz ukraińskich do siedziby MSZ został zaproszony Ambasador Ukrainy w Polsce" - poinformował resort na Twitterze. Teraz głos zabrał Wołodymyr Zełenski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zełenski komentuje sprawę polskiego ambasadora w Ukrainie
"Narody Europy wiedzą, że wolność wszystkich jest najsilniejsza, gdy jest to wspólna wolność wszystkich. My w Europie wiemy, jak jednoczyć się i bronić naszych wartości ramię w ramię, niezależnie od pór roku i nastrojów, prądów politycznych i osobistych ambicji. Ale teraz widzimy różne sygnały, że w niektórych miejscach polityka stara się być ponad jednością, a emocje ponad podstawowymi interesami narodów" - napisał na Twitterze Wołodymyr Zełenski.
Następnie przywódca zaznaczył, że "Ukraina walczy o wolność swoją i całej Europy". Zełenski zaznaczył, że jego kraj jest wdzięczny każdemu państwu, które pomaga Ukrainie.
"Bardzo doceniamy historyczne wsparcie Polski, która wraz z nami stała się prawdziwą tarczą Europy - od morza do morza. A w tej tarczy nie może być ani jednej rysy" - dodał prezydent Ukrainy.
"Nie pozwolimy, aby jakiekolwiek momenty polityczne popsuły relacje między narodami ukraińskimi i polskimi, a emocje powinny zdecydowanie ostygnąć. Wolność i dobrobyt naszych narodów, wartości naszej Europy i zwycięstwo nad wspólnym rosyjskim wrogiem są ponad wszystko" - zaznaczył ukraiński przywódca na Twitterze.
Przeczytaj też:
Źródło: Twitter, Ukrinform