Tysiące Ukraińców na ulicach. Protesty przeciwko Rosji
Rosjanie przejęli kontrolę administracyjną nad częścią ukraińskich miast. Tylko w niedzielę tysiące osób wyszły na ulice Chersonia i Berdiańska, by zaprotestować przeciw rosyjskiej inwazji. - Jestem wdzięczny każdemu. Każdemu, kto się nie poddaje - przekazał w stronę demonstrujących prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Wojna w Ukrainie. Naród ukraiński protestuje przeciwko Rosji 
W niedzielę w Chersoniu na ulice wyszły tysiące Ukraińców. Protest w okupowanym przez Rosjan mieście odbywał się pod hasłem "Chersoń to Ukraina". Zgromadzeni trzymali ukraińskie flagi, wznosili okrzyki: "Chwała narodowi - śmierć wrogom", "Rosyjski żołnierzu, p*** się" czy "Wracaj do domu, pókiś żyw".
Rosjanie strzelali kulami kauczukowymi
Jak przekazał miejscowy dziennikarz Kostiantyn Ryżenko, na którego powołuje się portal "Ukraińska Prawda", rosyjscy żołnierze w pewnym momencie odpowiedzieli strzelaniem ludziom po nogach kulami kauczukowymi.
Z tego też powodu ranny miał zostać co najmniej jeden chłopak.
Wojna w Ukrainie. Protesty przeciwko Rosji. Zełenski dziękuje
Do proukraińskiej manifestacji doszło też w Berdiańsku na południu Ukrainy. Miasto położone nad Morzem Azowskim od kilku dni jest okupowane przez Rosjan, co nie podoba się lokalnej społeczności.
Portal "Ukraińska Prawda" opublikował nawet nagrania z niedzielnych protestów. Widać na nich hasła: "Berdiańsk to Ukraina!", "Kto my? Ukraińcy!". Nie zabrakło też ukraińskich flag.
Zobacz też: Kijów ma się bać? Putin wysyła "najbardziej brutalne wojska"
"Ukraińska Prawda" nie precyzuje, jak wielu Ukraińców wyszło na ulice w Berdiańsku. Podaje jedynie, że były to setki bądź tysiące mieszkańców miasta.
Opór mieszkańców jest godny podziwu. Tym bardziej, że w środę media podawały, iż wojska Rosji proponowały mieszkającym w Berdiańsku Ukraińcom rosyjskie paszporty i umorzenie długów za rachunki komunalne.
Za odwagę i wychodzenie na ulice, by zaprotestować przeciwko wrogowi, obywatelom podziękował prezydent Wołodymyr Zełenski. "Jestem wdzięczny każdemu. Każdemu, kto się nie poddaje. Kto protestuje. Kto pokazuje okupantom, że Ukraina to nasza ziemia. Chersoń, Melitopol, Berdiańsk i wszystkie inne miasta. Ukraina wygra!" - przekazał na Facebooku prezydent Ukrainy.
Czytaj też:
