Ukraina pod ostrzałem. Zełenski skomentował rosyjski atak
Przez cały poranek na terenie wszystkich ukraińskich obwodów obowiązywał alarm przeciwlotniczy w związku ze zmasowanym rosyjskim atakiem. "To jeden z największych ataków na sektor energetyczny Ukrainy" - podkreślił w opublikowanym potem wpisie Wołodymyr Zełenski.
13.12.2024 | aktual.: 13.12.2024 13:52
Ukraińska Prawda podawała, że rosyjskie wojska wystrzeliły dużą liczbę pocisków rakietowych.
W reakcji na te wydarzenia, Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało, że "poderwane zostały dyżurne pary myśliwców, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O tym, że rosyjskie wojska po raz kolejny przeprowadziły zmasowany atak na ukraiński sektor energetyczny informował też minister energetyki Herman Hałuszczenko w mediach społecznościowych.
"Wróg kontynuuje swój terror. Po raz kolejny sektor energetyczny na Ukrainie jest celem zmasowanego ataku. Energetycy podejmują wszelkie niezbędne środki, aby zminimalizować negatywne konsekwencje dla systemu elektroenergetycznego" - podał w komunikacie.
Zełenski skomentował rosyjski atak
"Kolejny rosyjski atak rakietowy na Ukrainę. Pociski manewrujące, rakiety balistyczne. Według wstępnych raportów były to 93 pociski, w tym co najmniej jeden pocisk produkcji północnokoreańskiej. Udało nam się zestrzelić 81 pocisków, w tym 11 pocisków manewrujących zestrzeliły nasze F-16. Rosjanie użyli również prawie 200 dronów" - przekazał Wołodymyr Zełenski w odniesieniu do ataku na Ukrainę w nocy z czwartku na piątek.
"Był to jeden z największych ataków wymierzonych w naszą infrastrukturę energetyczną" - podkreślił ukraiński prezydent.
"To jest 'pokojowy plan Putina' - zniszczyć wszystko. W ten sposób, terroryzując miliony ludzi, chce 'negocjować'. I nie jest ograniczony zasięgiem ani zakupem niezbędnych komponentów do produkcji rakiet. Ropa naftowa daje Putinowi wystarczająco dużo pieniędzy, by mógł wierzyć w swoją bezkarność" - dodał.
Jak podkreślił, jeśli przywódcy boją się reagować lub przyzwyczajają się do terroru, to Putin traktuje to, jako przyzwolenie na dalsze działania. Według Zełenskiego, Ukraina potrzebuje systemów obrony powietrznej Patriot, "aby zestrzelić rosyjskie pociski i udowodnić, że terror nie osiągnie swojego celu". Ponadto sankcje wobec Rosji należy wzmocnić tak, aby rzeczywiście wpłynęły na rosyjską produkcję rakiet - dodał.
"Słowa nie powstrzymają Putina - potrzebujemy siły, która doprowadzi do pokoju. Siły, która nie będzie się bała swojej zdolności do powstrzymania zła. Świat może powstrzymać to szaleństwo, a żeby to zrobić, trzeba przede wszystkim powstrzymać szaleństwo w Moskwie, która od ponad 20 lat wydaje rozkazy terroru" - podsumował.
Czytaj też:
Źródło: Wirtualna Polska, PAP, Twitter