Ten kraj zrobił to jako pierwszy. Zajęli się "flotą cieni" Putina

Estońska policja i straż graniczna skontrolowały ponad 200 tankowców z rosyjskiej "floty cieni". Ten kraj jako pierwszy rozpoczął weryfikację dokumentów tych jednostek.

Rosyjska "flota cieni"
Rosyjska "flota cieni"
Źródło zdjęć: © TG
oprac. KBŃ

13.12.2024 07:24

Estońska policja i straż graniczna przeprowadziły w drugiej połowie roku ponad 200 kontroli tankowców transportujących sankcjonowaną rosyjską ropę. Estonia była pierwszym krajem, który podjął się weryfikacji dokumentów jednostek z rosyjskiej "floty cieni" – podało ministerstwo klimatu.

Kontrole na wodach estońskich

Inspekcje podejrzanych tankowców na wodach estońskiej strefy ekonomicznej rozpoczęły się w czerwcu. Jaak Viilipu, szef departamentu morskiego w estońskim ministerstwie klimatu, poinformował, że kontrole obejmują zarówno "wywołania radiowe", jak i fizyczne sprawdzenie jednostek.

- W większości przypadków kapitanowie statków współpracowali z organami i dostarczali wymagane informacje, a dokumenty jednostek były w pełni zgodne z przepisami - przekazał urzędnik w rozmowie z radiem ERR.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W ciągu ostatnich sześciu miesięcy przeprowadzono łącznie ponad 240 kontroli. W jednym przypadku dowódca statku nie odpowiedział na wezwania i odmówił służbom wejścia na pokład, ale tydzień później dobrowolnie przekazał dokumenty potwierdzające ubezpieczenie jednostki. - To pokazuje, że taka kontrola działa, a tego rodzaju środki nacisku należy nadal utrzymywać - dodał Viilipu.

Geopolityczne zagrożenie

W czerwcu, podczas posiedzenia Rady Państw Morza Bałtyckiego w fińskim Porvoo, uznano, że "flota cieni" stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa, środowiska oraz z punktu widzenia geopolitycznego.

Główne rosyjskie terminale naftowe znajdują się we wschodniej części Zatoki Fińskiej, w regionie Petersburga, Primorsku i Ust-Łudze. Rosyjskie "tankowce cieni", nieobjęte zachodnim ubezpieczeniem, odgrywają kluczową rolę w omijaniu sankcji nałożonych przez Grupę G7, transportując ropę do odbiorców gotowych zapłacić więcej niż ustaloną maksymalną cenę, co wspiera rosyjską machinę wojenną w Ukrainie.

Estońskie ministerstwo klimatu zauważyło, że w poprzednich latach niemal cały transport morski przez Bałtyk był objęty ubezpieczeniem z krajów zachodnich. Obecnie widoczne są polisy z krajów trzecich, takich jak Chiny, Indie czy byłe republiki radzieckie, jak Kirgistan.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie