Ukraina boi się "zielonych ludzików". Zmiany na granicach
Ukraina ograniczyła prawo wjazdu na swoje terytorium dla obywateli Rosji. Zakaz dotyczy wszystkich mężczyzn w wieku 16-60 lat - informuje ukraińska Straż Graniczna. Decyzja związana jest z rosnącym napięciem na linii Kijów-Moskwa po incydencie w rejonie Krymu.
O wprowadzeniu obostrzeń w ruchu graniczmym z Rosją poinformował szef Straży Granicznej Ukrainy.
- Zakaz wjazdu dorosłych mężczyzn nie pozwoli Federacji Rosyjskiej na formowanie na naszym terenie oddziałów prywatnych armii - wyjaśniał Petro Cyhykał na odprawie ws. wzmocnienia obronności kraju po ataku Rosji na jednsotki ukraińskiej marynarkę wojennej w Cieśninie Kerczeńskiej.
Dowódca ukraińskich pograniczników uważa, że taki plan już może realizować rosyjska armia.
- Ograniczenie wjazdu nie pozwoli Rosjanom na powtórkę operacji, które starali się przeprowadzić w 2014 roku - podkreślał prezydent Ukrainy Petro Poroszenko, który również brał udział w spotkaniu. Nawiązywał w ten sposób m.in. do "zielonych ludzików", czyli żołnierzy w mundurach bez oznaczeń, których oddziały działały podczas aneksji Krymu.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zakaz wjazdu dla rosyjskich mężczyzn w wieku od 16 do 60 lat będzie obowiązywał w tym samym terminie, co stan wojenny, czyli do 26 grudnia.
Ukraińskie służby wyjaśniają, że ograniczenie nie będzię dotyczyć Rosjan, którzy będą chcieli przyjechać np. na pogrzeb bliskiej osoby czy ramach misji humanitarnej.
Źródło: polskieradio.pl
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl