Ukradł samochód z miejsca dla niepełnosprawnych. W środku był wózek inwalidzki Ani
Pani Agnieszce skradziono samochód. Passat stał na miejscu parkingowym dla osób niepełnosprawnych. W środku znajdował się wózek inwalidzki jej córki. - To strasznie smutne. Zostałyśmy uziemione - mówi kobieta w rozmowie z WP. I prosi o pomoc.
Ania ma 10 lat. Urodziła się jako skrajny wcześniak w 25 tygodniu ciąży. Potrzebuje stałej opieki i pomocy drugiej osoby. Jest niepełnosprawna i niewidoma.
Mama Ani, pani Agnieszka, wychowuje dziewczynkę samodzielnie. Wozi córkę codziennie do szkoły. Co drugi dzień jeżdzą też na rehabilitację Ani. Mieszkają w Gorzowie Wielkopolskim, ale kilka razy w miesiącu ruszają w Polskę na konsultacje lekarskie.
W niedzielę nad ranem ktoś ukradł pani Agnieszce samochód zaparkowany na miejscu dla osób niepełnosprawnych na osiedlowym parkingu. - Auto zostało skradzione sprzed bloku przy ul. Wróblewskiego 42c. To był stary passat, piętnastoletni - mówi WP pani Agnieszka. Kobieta jest załamana. - To strasznie smuci. Jak można ukraść samochód z miejsca dla osób niepełnosprawnych. To o czymś świadczy - mówi.
W aucie znajdował się wózek inwalidzki. - On nawet nie był nowy. Ale swoją funkcję spełniał. Bez niego jesteśmy uziemione - wyznaje kobieta.
Nad sprawą pracują kryminalni
Sprawa już w niedzielę została zgłoszona na policję. - Gorzowscy policjanci pierwsze czynności wykonali od razu po przyjęciu zawiadomienia od właścicielki auta. Nad sprawą pracują kryminalni, którzy na co dzień zajmują się przestępczością samochodową. Ich ustalenia będą niezbędne, aby dotrzeć do sprawcy kradzieży passata - informuje podkom. Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Funkcjonariusze przeglądają zapisy z okolicznych monitoringów. Podkom. Jaroszewicz zapewnia, że policja jest zdeterminowana, by auto z wózkiem odzyskać.
Policjanci liczą na pomoc mieszkańców Gorzowa, a także okolic. Niewykluczone, że auto mogło opuścić teren miasta. Każdy, kto był świadkiem kradzieży niebieskiego vw passata o nr rej. FG 1707G, lub widział taki samochód w nocy z 2 na 3 marca, proszony jest o kontakt z gorzowską policją. Policja podkreśla, że auto może mieć też zmienione tablice rejestracyjne.
Pani Agnieszce skradziono samochód już po raz kolejny. - Kilka lat temu ukradli nam również z tego osiedla samochód. Stał na zwykłym miejscu parkingowym, ale za szybą była karta dla osób niepełnosprawnych - wyznaje pani Agnieszka. Auto po jakimś czasie zostało odnalezione na aukcji internetowej. Sprawców ujęto. - Mam nadzieję, że i tym razem się uda - podsumowuje kobieta.
Teraz pożycza auto od ojca, ale to tylko rozwiązanie tymczasowe.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl