Znany ujgurski dysydent zmarł w więzieniu w wyniku obrażeń odniesionych podczas tortur - podały we wtorek w Pekinie źródła opozycyjne.
Abduhelil Abdulmedżit, aresztowany przed 44 miesiącami, zmarł 17 października w więzieniu w Chapchal Su w autonomicznym regionie Xinjiangu w płn.-zach. Chinach. Oficjalnie zgon nastąpił w wyniku zapalenia płuc - opozycja twierdzi jednak, iż Abdulmedżit zmarł w wyniku obrażeń, odniesionych z powodu tortur, stosowanych w czasie przesłuchań przez policję. Władze więzienne odmówiły podania jakichkolwiek informacji.
Dysydent został pochowany na terenie więziennego kompleksu, a rodzinie nie pozwolono zobaczyć ciała ani też odwiedzić grobu.
Zmarły uważany był za jednego z głównych organizatorów powstania ujgurskiej większości w Xinjiangu w lutym 1997 r., kiedy to tysiące Ujgurów wyszły na ulice miasta Ining (na granicy z Kazachstanem), domagając się niepodległości dla "Wschodniego Turkiestanu". Według oficjalnych danych, w starciach z policją zginęło wówczas 10 osób, natomiast opozycja twierdzi, że liczba ofiar przekroczyła 100. (ajg)