UE krytykuje Amerykanów za działania ws. trybunału
Unia Europejska skrytykowała amerykańskie próby podważenia działalności Międzynarodowego
Trybunału Karnego (MTK), który pomimo sprzeciwów Waszyngtonu, powołany został w kwietniu.
W oświadczeniu wydanym po spotkaniu w Luksemburgu w poniedziałek wieczorem, ministrowie spraw zagranicznych UE ostro skrytykowali projektowany amerykański Servicemembers' Protection Act, który ma zagwarantować, że amerykańscy żołnierze nigdy nie staną przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym.
Unia wyraziła niepokój, że ustawa, która jest przedmiotem debaty w Kongresie, może ograniczyć amerykański udział w ONZ-owskich operacjach pokojowych, zabronić przekazywania dowodów do sądu i zabronić żołnierzom USA składać zeznań przed sądem.
Te warunki mogą poważnie utrudnić pracę MTK - oświadczyli ministrowie. Rada jest szczególnie zaniepokojona obecnym zapisem zobowiązującym prezydenta do użycia wszystkich koniecznych i stosownych środków w celu zwolnienia każdej osoby zatrzymanej lub uwięzionej przez, w imieniu lub na żądanie MTK, także na terytorium państw członkowskich UE.
Nowy sąd będzie miał siedzibę w Hadze. Utworzony na mocy traktatu wynegocjowanego w Rzymie w 1998 roku, ma sądzić sprawców najpoważniejszych zbrodni wojennych, ludobójstwa i zbrodni przeciw ludzkości.
Stany Zjednoczone głosowały przeciw statutowi MTK, głównie dlatego, że chciały wyjątków dla swoich żołnierzy i zażądały, by Rada Bezpieczeństwa ONZ określiła kto może, a kto nie może być sądzony przed trybunałem.
Były prezydent Bill Clinton podpisał statut krótko przed końcem swojej kadencji w styczniu 2001 roku, ale republikańska administracja George'a W.Busha wycofała podpis. (an)