Ujawniono nagranie. Potężne uderzenie w ważny punkt Rosjan
Armia ukraińska przeprowadziła skuteczny atak na rosyjski skład amunicji. W mediach społecznościowych udostępniono film, na którym zarejestrowano moment eksplozji.
Nagranie z uderzenia opublikowano w sobotę. Strona ukraińska przekazała, że żołnierze 47. brygady zmechanizowanej zlokalizowali przy pomocy drona rosyjski magazyn z amunicją.
Okupantów w porę zauważyli ukraińscy zwiadowcy. Rosjanie układali akurat skrzynki z amunicją w jednym z zajętych domów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Wkrótce nad nimi przeleciał ukraiński dron. Jedno trafienie - cel zniszczony" - relacjonuje serwis 24tv.ua, który opisuje skuteczny atak Ukraińców. Nie wiadomo, gdzie i kiedy dokładnie ukraińscy obrońcy wyeliminowali okupantów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Czarnek komentuje sytuacje w Małopolsce. "Tak miało być"
ISW alarmuje: Putin nie chce zawieszenia broni
O aktualnej sytuacji na froncie w Ukrainie napisał w sobotę amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). W ocenie analityków Władimir Putin wykorzystał spotkanie z węgierskim premierem Viktorem Orbanem, by wyrazić sprzeciw wobec negocjacji o zawieszeniu broni i podkreślić dążenie do "ostatecznego" zakończenia wojny, którym byłoby zniszczenie ukraińskiej państwowości
Eksperci stwierdzili, że istnieje rażąca sprzeczność między usiłowaniami obarczenia Zachodu i Ukrainy odpowiedzialnością za negocjacje, a jawnym odrzuceniem przez Putina jakiegokolwiek porozumienia o zawieszeniu broni.
Analitycy podkreślili, że zdaniem Putina ewentualne porozumienie między Rosją a Ukrainą nie powinno skutkować zawieszeniem broni, ponieważ pozwoliłoby to Ukrainie przegrupować się i dozbroić, a Rosja zamiast tego opowiada się za "całkowitym" i "ostatecznym" zakończeniem konfliktu. Putin, co konsekwentnie pokazują jego wypowiedzi i żądania, chce zniszczenia ukraińskiej państwowości i tożsamości. Żąda zarówno oddania znacznej części terytorium i ludności Ukrainy pod okupację rosyjską, jak i kapitulacji wojsk ukraińskich.
Przeczytaj również: Biden zabiera głos. Nie ma już wątpliwości
Źródło: 24tv.ua, PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski