Uderzyli po północy. Deszcz rakiet z HIMARS-ów spadł na Rosjan
Bestialstwo Rosjan nie zna granic, jednak Ukraińcy są nieugięci i nadal dzielnie walczą z okupantem. Do sieci trafiło nagranie z nocy sylwestrowej, kiedy to Siły Zbrojne Kijowa uderzyły w rosyjskie pozycje za pomocą amerykańskich HIMARS-ów. Akcja miała miejsce w okolicach Makiejewki na terenie obwodu donieckiego. Była to odpowiedź na zmasowane ataki Kremla, kiedy to ukraińskie miasta zaatakowały irańskie drony kamikaze. Żołnierze Zełenskiego nie pozostali dłużni i odpowiedzieli Rosjanom w najmocniejszy możliwy sposób. Armię Putina w tym regionie zdziesiątkowały niezawodne HIMARS-y, z którymi oddziały wroga od wielu miesięcy mają ogromne problemy. Z racji na przestarzały sprzęt Rosjan i brak odpowiedniej motywacji wśród wojskowych, amerykańskie pociski wręcz miażdżą każdy cel, w który zostaną wymierzone.