Cięty język Sikorskiego. Zachodnie media reagują na jego słowa w USA
Przemówienie Radosława Sikorskiego w ONZ, który natychmiast rozłożył na części pierwsze kłamstwa rosyjskiego ambasadora Wasilija Nebenzji, "uznano za klasyk" - pisze Bloomberg.
26.02.2024 | aktual.: 26.02.2024 11:13
Minister spraw zagranicznych kontrował kłamliwe wystąpienie rosyjskiego ambasadora przy ONZ w Nowym Jorku, w trakcie posiedzenia organizacji.
- On nazywa Ukrainę klientem Zachodu. W rzeczywistości Kijów walczy, by być niepodległy (...). On nazywa ich nazistami. Cóż, ich prezydent jest Żydem, ich minister obrony muzułmaninem i nie mają więźniów politycznych. On mówi, że Ukraina tapla się w korupcji. Cóż, Aleksiej Nawalny udokumentował, jak czysty i pełny uczciwości jest jego kraj. On obwinia o wojnę neokolonializm USA. W rzeczywistości to Rosja próbowała eksterminować Ukrainę w XIX w., potem robili to bolszewicy, a teraz mamy trzecią próbę - punktował Rosjanina Sikorski.
Na wystąpienie szefa polskiego MSZ uwagę zwróciła agencja Bloomberg.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cięty język Sikorskiego
"Bezpośrednie wypowiedzi Sikorskiego zdefiniowały jego karierę - i częściej niż nie, ściągało to na niego kłopoty, budząc w przeszłości pytania o jego zdolność do pełnienia funkcji najważniejszego polskiego dyplomaty" - wskazuje agencja.
Bloomberg przypomina przy tym wypowiedź Sikorskiego np. po wybuchu gazociągu Nord Stream. "Takie wybryki przypominają polityka, z którym Sikorski zaprzyjaźnił się podczas studiów na Uniwersytecie Oksfordzkim: Borisa Johnsona" - czytamy.
Wypowiedź Sikorskiego odnotowała także telewizja Sky News, czy agencja AP. Szefa polskiego MSZ pochwalił także m.in. były premier Szwecji Carl Bildt.
Źródło: Bloomberg/AP/Sky News/PAP