15-latek nagle zasłabł na lekcji WF-u. Lądował śmigłowiec LPR
Natychmiastowej pomocy potrzebował uczeń jednej z gnieźnieńskich szkół. 15-latek z Wielkopolski nagle zasłabł w czasie zajęć i doszło do zatrzymania krążenia. Na miejscu natychmiast rozpoczęto reanimację, a po chwili obok szkoły lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do dramatycznej sytuacji doszło w jednej ze szkół w Gnieźnie w Wielkopolsce. Podczas piątkowych zajęć z wychowania fizycznego, w placówce przy ulicy Cieszkowskiego, 15-letni uczeń nagle zasłabł, a jego serce miało się zatrzymać.
Lokalny serwis Gniezno24 podaje, że nastolatkowi pierwszej pomocy zaczęli udzielać pracownicy szkoły, a na miejsce wezwano służby ratownicze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skandaliczne zachowanie kierowcy. Policja prosi o pomoc
Akcja ratunkowa w szkole
Niedługo po wezwaniu na boisku szkolnym wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Nastolatkowi udało się przywrócić funkcje życiowe. 15-latek został przeniesiony na pokład maszyny i przetransportowany do jednego z poznańskich szpitali.
Na razie nie wiadomo, co mogło być przyczyną nagłego omdlenia i zatrzymania akcji serca. Przyczyny tego zdarzenia są wyjaśniane.
Serwis TV Gniezno podaje, że stan nastolatka jest poważny.
Śmigłowiec LPR lądował na szkolnym boisku przy budynku szkoły zawodowej, w której doszło do incydentu. Pilot miał tam dostatecznie dużo miejsca na bezpieczny manewr.
Biorąc pod uwagę, że poszkodowanego ucznia transportowano z Gniezna do szpitala w Poznaniu, przelot śmigłowcem był zdecydowanie szybszy od przejazdu trasy karetką pogotowia.
Źródło: TV Gniezno/Gniezno24/WP