Uchodźcy i migranci w Chorwacji
Po tym jak Węgry uszczelniły granicę z Serbią, fala cudzoziemców przeniosła się do Chorwacji
Uchodźcy i migranci w Chorwacji
Jak poinformował Rafał Kostrzyński, w niedzielę w Opatovacu utworzono centrum tymczasowe dla uchodźców, którzy w ostatnim czasie dotarli do Chorwacji po przekroczeniu serbskiej granicy. - Te osoby zanim trafią na Węgry lub Słowenii, mogą tutaj chociaż przez chwilę przebywać w humanitarnych warunkach - dodał.
Uchodźcy i migranci w Chorwacji
- W niedzielę pogorszyła się pogoda i musieliśmy rozdawać koce oraz płaszcze przeciwdeszczowe. Wszyscy bardzo przemarzli. W końcu zdecydowano się na utworzenie centrum tymczasowego, w którym w tej chwili przebywa blisko cztery tysiące osób. Po 48 godzinach wszyscy mają być przewożeni dalej. Nikt jeszcze nie wie konkretnie gdzie. Policja i władze nie rozmawiają z nami na ten temat - relacjonował rzecznik UNHCR.
Uchodźcy i migranci w Chorwacji
Zdaniem Kostrzyńskiego, obecne warunki sanitarne w Chorwacji są znacznie lepsze niż były do tej pory. - Widziałem, że rozmieszczone są namioty, uchodźcy i migranci mają dostęp do pryszniców i toalet. Są też różnego rodzaju punkty wydawania wody - dodał.
Uchodźcy i migranci w Chorwacji
W Opatovacu chorwackie władze uruchomiły punkt rejestracji uchodźców. - Chodzi o wstępny proces: spisywane są dane z paszportów. Osoby, które nie posiadają niezbędnych dokumentów, są fotografowane i zapisywane na podstawie zadeklarowanego imienia i nazwiska. Swój punkt informacyjny rozstawił też UNHCR. Na miejscu jest również Czerwony Krzyż oraz Lekarze bez Granic - wyjaśnił Kostrzyński.
Uchodźcy i migranci w Chorwacji
Kostrzyński wskazuje, że zamieszanie uwidacznia poważny problem. - Jest sporo rozdzielonych rodzin. Ludzie szukają się nawzajem. Rozmawiałem z ośmioletnią dziewczynką, która płakała, bo zgubiła swoją mamę. Na szczęście okazało się, że najbliższa dla niej osoba jest na miejscu, więc strach nie trwał długo - powiedział.
Uchodźcy i migranci w Chorwacji
Kostrzyński podkreśla, że w Opatovacu nie dochodzi do zamieszek, jest spokojnie. - To jest bardzo ciekawe, że nie ma żadnych starć. Spokój ludzi, którzy czekają na pociąg w strasznym skwarze lub ulewie przez 24 godziny na dobę, nie mając świadomości kiedy przyjedzie i czy w ogóle przyjedzie pociąg, jest naprawdę godny podziwu - zaznaczył.
Uchodźcy i migranci w Chorwacji
Według rzecznika polskiego oddziału UNHCR, 97 proc. ludzi, którzy tutaj przyjeżdżają, to osoby przybywające z krajów objętych konfliktem: z Iraku, Afganistanu, czy Syrii. - Ogromna większość z nich ma szansę ubiegać się o nadanie statusu uchodźcy - dodał.