Uber zdelegalizowany we Włoszech - ma kilka dni na wycofanie się z kraju
Włoscy taksówkarze dopięli swego. Usługi kierowców współpracujących z firmą Uber zostały zdelegalizowane, a Uber ma jeszcze kilka dni, żeby wycofać swoją działalność z tego kraju - czytamy na conowego.pl.
10.04.2017 05:18
Sąd włoski uznał, że dobro włoskich taksówkarzy ważniejsze jest od interesów osób korzystających z usług przewozowych Ubera. Firma została wyrokiem sądu w Rzymie zdelegalizowana i ma jeszcze 7 dni na wycofanie się z tego kraju - informuje portal conowego.pl.
Przedstawiciele Ubera odnieśli się do wyroku podsumowując krótko, że: "włoskie władze zatrzymały się w czasie, wiele lat temu". Nic dziwnego, bowiem włoski sąd swój wyrok oparł na przepisach ustanowionych 25 lat temu. W wypowiedzi dla włoskiego dziennika Corriere della Sera padło także sformułowanie, że taksówkarze są we Włoszech grupą "specjalnie uprzywilejowaną dzięki archaicznym przepisom".
Sprawą poddaną dyskusji jest teraz to, czy włoscy obywatele powinni czerpać korzyści z nowych technologii i modernizować swoje prawo, czy może chronić obecnego systemu prawnego i nie modyfikować go, bo... nie ma po prostu takiej potrzeby.
Uber zapowiedział odwołanie się od wyroku, ale nie wydaje się, aby został on zmieniony. To już czwarta sprawa, którą Uber przegrywa na włoskiej ziemi od 2015 roku.
Jeśli kierowcy Ubera nie zaprzestaną oferować usług przewozowych, Uber zapłaci 10 600 dolarów za każdy dzień ich nielegalnej działalności we Włoszech. Biorąc pod uwagę, że wartość firmy opiewa obecnie na ok. 70 miliardów dolarów, kwota ta nie wydaje się wysoka, ale właściciele Ubera z pewnością nie będą chcieli iść w zaparte.
Uber ma ostatnio dość kiepską passę jeśli chodzi o podejście rządów europejskich krajów do tego rodzaju usług. Firma przegrała wcześniej podobne procesy na dwóch dużych rynkach - w Wielkiej Brytanii i we Francji.