Tysiące zniczy zapłonie na Cmentarzu Orląt Lwowskich
Na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie zapłonie kilkadziesiąt tysięc yzniczy. Świeczki zapalą harcerze, uczniowie polskich szkół w obwodzie lwowskim oraz wolontariusze. Z powodu epidemii grypy odwołano mszę świętą, zaś z wyjazdu do Lwowa zrezygnowało wielu turystów.
Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej konsul generalny we Lwowie Grzegorz Opaliński, dzięki pomocy darczyńców oraz wolontariuszy, udało się kupić na akcję "Światełko Pamięci dla Cmentarza Łyczakowskiego" kilkadziesiąt tysięcy zniczy.
Z części Cmentarza Łyczakowskiego w 1919 roku powstał Cmentarz Orląt Lwowskich, na którym pochowano prawie trzy tysiące żołnierzy. Tyle też zapłonie zniczy.
Cmentarzem Orląt na co dzień opiekuje się Towarzystwo Opieki nad Grobami Polskimi we Lwowie. W organizacji działa ponad 40 wolontariuszy, głównie emerytów i rencistów. Opiekują się oni również polskimi nekropoliami wojskowymi w całym obwodzie lwowskim. Obecnie na cmentarzu trwa wymiana betonowych krzyży oraz malowanie części grobów. Na nowo są także montowane tabliczki z nazwiskami poległych.
Cmentarz Orląt Lwowskich powstał jako pomnik ofiar wojny polsko-bolszewickiej w latach 1918-1920. Do 31 sierpnia 1939 roku pochowano na nim 2859 żołnierzy. Po drugiej wojnie światowej nekropolia została zdewastowana.
Cmentarz otwarto 24 czerwca 2005 roku. Zgodnie z polsko-ukraińskim porozumieniem, na centralnej płycie nagrobnej cmentarza jest napis: "Tu leży żołnierz polski poległy za Ojczyznę". Na odrestaurowany cmentarz powróciły odnowione pomniki lotników amerykańskich oraz żołnierzy francuskich wspierających walkę o niepodległość Polski. Rada Miejska Lwowa nie zgodziła się jednak na ponowne umieszczenie na cmentarzu kamiennych figur lwów oraz miecza Szczerbca.
Rozmowy na temat rekonstrukcji Cmentarza Orląt trwały z przerwami od 1989 roku. Kontrowersje budził projekt jego odbudowy i treść tablic, które miały zostać tam umieszczone. Termin otwarcia cmentarza z udziałem prezydentów Polski i Ukrainy był kilkakrotnie przesuwany.