Tysiące Ukraińców w strefie zagrożenia toksycznego
Tysiące Ukraińców znalazły się w strefie
zagrożenia toksycznego, po tym gdy dzień wcześniej w wyniku
wypadku pociągu z fosforem w rejonie buskim obwodu lwowskiego
uwolniła się chmura niebezpiecznych oparów.
17.07.2007 | aktual.: 18.07.2007 06:20
Media i niektórzy przedstawiciele władz na Ukrainie mówią o "drugim Czarnobylu".
Do wypadku pociągu towarowego jadącego z Kazachstanu do Polski doszło w poniedziałek po południu w rejonie buskim obwodu lwowskiego. Z torów wypadło i przewróciło się 15 cystern z płynnym żółtym fosforem. Sześć z nich stanęło w płomieniach. Po czterech godzinach strażakom udało się ugasić pożar. Ogień spowodował jednak powstanie chmury toksycznych substancji.
Biała toksyczna chmura, przed tym gdy rozpłynęła się w powietrzu, objęła obszar niemal 90 kilometrów kwadratowych wokół wsi Ożydiw - poinformował rzecznik ukraińskiego ministerstwa zdrowia Oleh Sztangret. W rejonie bezpośredniego zagrożenia znalazło się 14 osiedli i łącznie 11 tysięcy ludzi.
Po wypadku władze ogłosiły alarm chemiczny w rejonie buskim obwodu lwowskiego i ewakuowały około 900 mieszkańców okolicy - powiedział rzecznik ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych Ihor Krol. Tym, którzy odmówili opuszczenia domów zalecono, by pozamykali okna i nie wypuszczali na dwór zwierząt.
Z powodu zatrucia bądź oparzenia dróg oddechowych w szpitalach do wtorkowego wieczoru znalazło się 21 osób, wśród nich mieszkańcy regionu i pracownicy pracownicy służb uczestniczących w akcji ratowniczej, głównie strażaków. Ministerstwo obrony podkreśla, że ich życiu nic nie zagraża.
Jak informowali przedstawiciele ukraińskiego wojska, silne słońce i temperatura przewyższająca 30 stopni powodowały szybkie wysychanie fosforu, co może być niebezpieczne. Jednak według resortu ds. sytuacji nadzwyczajnych, aktualnie sytuacja jest pod kontrolą i nie ma niebezpieczeństwa.
Wciąż nie wiadomo, co było przyczyną wykolejenia się składu.
Na miejsce zdarzenia udał się wicepremier Ołeksandr Kuźmuk, który porównał wypadek do katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu z 1986 roku.
Incydent wywołał w regionie falę paniki. Mieszkańcy Brodów (około 20 kilometrów od Ożydiwu i 90 kilometrów od granicy z Polską) w nocy z poniedziałku na wtorek uciekli z miasta. Wielu z tych, którzy zostali, przez cały dzień nosiło maski przeciwgazowe.
We Lwowie (około 70 kilometrów od miejsca wypadku) z obawy przed zatruciem oparami rodzice zakazali dzieciom wychodzenia z domów.
Sąsiadujące z regionem kraje - Rumunia, Węgry i Polska - zaangażowały się w wymianę informacji dotyczących wypadku. Choć zanieczyszczenie nie przedostało się poza granice Ukrainy, w Bukareszcie ogłoszono stan pogotowia. Pomiary zanieczyszczeń atmosfery prowadzi także Białoruś.
Dawka śmiertelna fosforu wynosi 0,10 grama. Żółty fosfor powoduje m.in. marskość wątroby.