Tysiące Niemców na ulicach. Protestują przeciwko AfD
W Niemczech odbyły się masowe demonstracje przeciwko Alternatywie dla Niemiec (AfD). Pod hasłem "Zakazać AfD teraz" tysiące osób wyszły na ulice Berlina i Monachium, domagając się delegalizacji partii.
Co musisz wiedzieć?
- Demonstracje w całych Niemczech: W niedzielę tysiące osób protestowały w Berlinie i Monachium przeciwko AfD.
- Inicjatywa "Razem przeciwko prawicy": Organizatorzy wezwali do zorganizowania wieców w ponad 60 miastach, podkreślając zagrożenie, jakie stanowi AfD.
- Reakcja władz: Nowy kanclerz Niemiec, Friedrich Merz, wyraził ostrożność w kwestii zakazu, podkreślając potrzebę odzyskania zaufania wyborców.
Dlaczego Niemcy protestują przeciwko AfD?
Pod hasłem "Zakazać AfD teraz", tysiące Niemców wyszły na ulice, by wyrazić swój sprzeciw wobec prawicowo-populistycznej Alternatywy dla Niemiec.
Według policji w Berlinie, pod Bramą Brandenburską zgromadziło się według policji około 4 tys. osób. Organizatorzy natomiast twierdzą, że było ich 7,5 tys. W Monachium liczba demonstrantów wyniosła około 2,5 tys. osób.
Inicjatywa "Razem przeciwko prawicy" oraz inne organizacje społeczeństwa obywatelskiego wezwały do delegalizacji AfD, argumentując, że partia stanowi konkretne zagrożenie dla demokracji.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Kontrwywiad zdecydował ws. AfD. Wstrząs u Niemców. Ekspert wyjaśnia
Czy AfD zostanie zakazana?
Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (BfV) zaklasyfikował AfD jako "prawicową organizację ekstremistyczną". W odpowiedzi na to, AfD złożyła skargę do sądu administracyjnego w Kolonii.
Do czasu zakończenia postępowania sądowego BfV nie będzie publicznie określać AfD jako organizacji ekstremistycznej.
Nowy kanclerz Niemiec, Friedrich Merz, podkreślił, że AfD ma dziesięć milionów wyborców i nie można ich po prostu "zakazać". Zamiast tego, rząd musi skupić się na eliminacji przyczyn, które skłaniają ludzi do głosowania na tę partię.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Brandenburgia uznaje AfD za organizację skrajnie prawicową
Jakie są dalsze kroki rządu?
Kanclerz Merz zaznaczył, że jego celem jest przywrócenie zaufania do centrum politycznego, aby wyborcy nie czuli potrzeby głosowania na partie takie jak AfD.
- Chcę zrobić wszystko w tym rządzie federalnym, aby pomóc ludziom odzyskać zaufanie do centrum politycznego - powiedział Merz w rozmowie z telewizją ARD.