TYLKO W WP. Kancelaria Prezydenta potwierdza. "Otrzymaliśmy list od ambasador Mosbacher"
Jak ustaliła Wirtualna Polska, list ambasador Georgette Mosbacher do premiera Mateusza Morawieckiego, o którym poinformował 26 listopada portal DoRzeczy.pl, jest autentyczny. Kancelaria Prezydenta, która była jednym z adresatów, potwierdza otrzymanie pisma.
W poniedziałek 19 listopada ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher miała wysłać osobisty list, skierowany do premiera Mateusza Morawieckiego, z kopiami adresowanymi również do szefa MSWiA ministra Joachima Brudzińskiego oraz prezydenta Andrzeja Dudy. Jak tydzień później poinformował Wojciech Wybranowski na portalu DoRzeczy.pl, jego treść miałą zszokować pracowników KPRM, szczególnie ze względu na emocjonalny i bardzo bezpośredni ton wypowiedzi, za pomocą którego ambasador broniła stacji TVN24, zarzucając ministrowi Brudzińskiemu podważanie jej wiarygodności.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Ze względu na literówki w nazwiskach i niestandardowy charakter korespondencji, pojawiły się medialne spekulacje, że może on nie być autentyczny. Wirtualnej Polsce udało się jednak uzyskać potwierdzenie Kancelarii Prezydenta. "Kopia pisma, załączona do wglądu dla prezydenta Andrzeja Dudy wpłynęła do Kancelarii" - mówi nam minister Błażej Spychalski, rzecznik głowy państwa. Jak zaznacza, nie chce komentować samej treści dokumentu.
Treść listu związana jest z zastrzeżeniami odnośnie wolności mediów w Polsce, które ambasador Mosbacher wyrażała otwarcie w Sejmie w środę 21 listopada podczas spotkania z polskimi parlamentarzystami. W związku z tymi wypowiedziami, które wicepremier Jarosław Gowin uznał za ingerencję w politykę wewnętrzną Polski, odwołał on zaplanowane z ambasador spotkanie, o czy również poiformował portal DoRzeczy.pl 26 listopada. Póki co do sprawy nie odniosła się oficjalnie Ambasada USA w Warszawie.
Marcin Makowski dla WP Opinie