Tylko 13% posłów odpowiada na e-maile

W ramach tej inicjatywy członkowie grupy sprawdzali, czy posłowie, którym Kancelaria Sejmu udostępnia wszelkie techniczne możliwości korzystania z Internetu i poczty elektronicznej wykorzystują go w kontaktach z wyborcami.

Okazało się, że znikomy procent posłów, którzy na prowadzenie biura, w tym też komputer i dostęp do Internetu, otrzymują diety z naszych podatków, korzysta z tego rozwiązania - powiedział w czwartek na konferencji prasowej Tomasz Kulisiewicz z Internetu Obywatelskiego.

Internet Obywatelski wysłał przed trzema tygodniami list do posłów, w którym jako zwykły obywatel jeden z uczestników inicjatywy pytał o godziny dyżurów poselskich. Na ten list przyszło 48 odpowiedzi. Po tygodniu posłowie dostali drugi list wysłany jako inicjatywa IO z prośbą o kontakt. Przyszło tylko 13 odpowiedzi.

Na listy odpowiedziało najwięcej posłów z Platformy Obywatelskiej - 23 (40% wszystkich posłów klubu), po 11 posłów Prawa i Sprawiedliwości (25% wszystkich w klubie) i SLD (tylko 5,5%). Z Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin odpowiedziało po czterech posłów (7,8% i 11%) oraz po dwóch z PSL, UP, SKL i nie zrzeszonych.

Najwięcej odpowiedzi przysłali posłowie z województw: śląskiego - 7 osób i mazowieckiego - 6.

Każdy z posłów na Sejm RP ma założoną skrzynkę pocztową na serwerze Kancelarii Sejmu. Adresy mailowe posłów tworzone są według schematu: imię.nazwisko@sejm.pl. Adresy te dostępne są na podstronach sejmowych, przy notkach biograficznych posłów. Każdy z posłów na początku kadencji otrzymuje wraz z komputerem i modemem pełne informacje o posiadanej przez niego skrzynce pocztowej (hasło, sposób dostępu). (mk)