Tyle chcą przeznaczyć na gadżety. Kancelaria premiera wyda fortunę przed wyborami

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów i Kancelaria Senatu chcą się promować. Władzy potrzebne są do tego specjalne gadżety. Nowe przedmioty mają zostać zakupione jeszcze przed wyborami. Ich kwota zwala nóg.

Nowe gadżety mają zostać zakupione przed wyborami
Nowe gadżety mają zostać zakupione przed wyborami
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Sylwia Bagińska

21.10.2022 | aktual.: 21.10.2022 13:23

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Informacje w tej sprawie podaje "Rzeczpospolita". Gazeta donosi, że władza wyda majątek przed wyborami na gadżety z logo. Ich łączny koszt to 1,3 mln zł.

KPRM chce zamówić m.in. 700 sztuk głośników bezprzewodowych bambusowych lub drewnianych. Stawia jednak specjalne wymagania.

Głośniki mają mieć łączność bezprzewodową Bluetooth, a także umożliwiać odtwarzanie muzyki z telefonu w popularnych formatach. Władza chce, żeby "korpus był z bambusa lub drewna w kształcie cylindrycznym". Wśród wymagań dodano także: "przyciski fizyczne umożliwiające włączenie i wyłączenie oraz zarządzanie odtwarzaniem". Na tym jednak nie koniec zakupów KPRM. Lista jest znacznie dłuższa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Usłyszymy niestworzone historie". Szef gabinetu prezydenta o Donaldzie Tusku

Gadżety za 1,3 mln zł. Tak będzie się promować władza

"Rzeczpospolita" wskazuje, że przetarg na dużą kwotę na materiały promocyjne z logo KPRM został rozpisany przed dwoma tygodniami. Łącznie Kancelaria Premiera chce nabyć 77 rodzajów gadżetów.

Wśród nich znajdują się m.in.: kalendarze, parasole, torby reklamowe, filiżanki, kubki, termosy, a także długopis i notatniki. Władza chce także zakupić 500 krokomierzów z paskiem i 100 krokomierzów bez paska, 800 sztuk ogrzewaczy do rąk wielokrotnego użytku, 200 sztuk stacji pogodowych bambusowych i 100 sztuk stacji pogodowych plastikowych, 1,2 tys. sztuk podstawek pod telefon z funkcją indukcyjnego ładowania.

Gazeta wymienia także 800 breloków z kablami umożliwiającymi ładowanie, 600 sztuk gier domino, 300 - mikado i 500 - kółko i krzyżyk, a także w sumie 2,1 tys. słuchawek bezprzewodowych różnych rodzajów oraz 1,7 tys. powerbanków aluminiowych, drewnianych lub bambusowych.

Jak podaje "Rzeczpospolita", KPRM szacuje, że zapłaci 813 tys. zł bez VAT. Resztę pieniędzy ma wydać Kancelaria Senatu, która obecnie finalizuje analogiczny przetarg.

Drożyzna w Polsce. Ceny w górę

Informacje o takich zakupach mogą nie spodobać się Polakom, którzy narzekają na drożyznę w kraju i szalejącą inflację.

Dziś "Fakt" pokazał, jak w ciągu dwóch tygodni podrażały podstawowe zakupy spożywcze. Cena samych pomidorów od 5 października wzrosła o 51,1 proc.

Źródło: "Rzeczpospolita", "Fakt", WP Wiadomości

Źródło artykułu:WP Wiadomości
kprmkancelaria senatuwładza
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (73)