Tyle chcą przeznaczyć na gadżety. Kancelaria premiera wyda fortunę przed wyborami
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów i Kancelaria Senatu chcą się promować. Władzy potrzebne są do tego specjalne gadżety. Nowe przedmioty mają zostać zakupione jeszcze przed wyborami. Ich kwota zwala nóg.
Informacje w tej sprawie podaje "Rzeczpospolita". Gazeta donosi, że władza wyda majątek przed wyborami na gadżety z logo. Ich łączny koszt to 1,3 mln zł.
KPRM chce zamówić m.in. 700 sztuk głośników bezprzewodowych bambusowych lub drewnianych. Stawia jednak specjalne wymagania.
Głośniki mają mieć łączność bezprzewodową Bluetooth, a także umożliwiać odtwarzanie muzyki z telefonu w popularnych formatach. Władza chce, żeby "korpus był z bambusa lub drewna w kształcie cylindrycznym". Wśród wymagań dodano także: "przyciski fizyczne umożliwiające włączenie i wyłączenie oraz zarządzanie odtwarzaniem". Na tym jednak nie koniec zakupów KPRM. Lista jest znacznie dłuższa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Usłyszymy niestworzone historie". Szef gabinetu prezydenta o Donaldzie Tusku
Gadżety za 1,3 mln zł. Tak będzie się promować władza
"Rzeczpospolita" wskazuje, że przetarg na dużą kwotę na materiały promocyjne z logo KPRM został rozpisany przed dwoma tygodniami. Łącznie Kancelaria Premiera chce nabyć 77 rodzajów gadżetów.
Wśród nich znajdują się m.in.: kalendarze, parasole, torby reklamowe, filiżanki, kubki, termosy, a także długopis i notatniki. Władza chce także zakupić 500 krokomierzów z paskiem i 100 krokomierzów bez paska, 800 sztuk ogrzewaczy do rąk wielokrotnego użytku, 200 sztuk stacji pogodowych bambusowych i 100 sztuk stacji pogodowych plastikowych, 1,2 tys. sztuk podstawek pod telefon z funkcją indukcyjnego ładowania.
Gazeta wymienia także 800 breloków z kablami umożliwiającymi ładowanie, 600 sztuk gier domino, 300 - mikado i 500 - kółko i krzyżyk, a także w sumie 2,1 tys. słuchawek bezprzewodowych różnych rodzajów oraz 1,7 tys. powerbanków aluminiowych, drewnianych lub bambusowych.
Jak podaje "Rzeczpospolita", KPRM szacuje, że zapłaci 813 tys. zł bez VAT. Resztę pieniędzy ma wydać Kancelaria Senatu, która obecnie finalizuje analogiczny przetarg.
Drożyzna w Polsce. Ceny w górę
Informacje o takich zakupach mogą nie spodobać się Polakom, którzy narzekają na drożyznę w kraju i szalejącą inflację.
Dziś "Fakt" pokazał, jak w ciągu dwóch tygodni podrażały podstawowe zakupy spożywcze. Cena samych pomidorów od 5 października wzrosła o 51,1 proc.
Jak wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, większość Polaków nie wierzy, że rząd podejmie skuteczne działania, które zatrzymają szalejącą drożyznę.
Źródło: "Rzeczpospolita", "Fakt", WP Wiadomości